Ten polski dramat obyczajowy można obejrzeć tylko dziś, w czwartek, o godz. 20, w płockim Heliosie w ramach Kina Konesera.
- To interesujący, bezkompromisowy debiut. Nikt dotąd w polskim kinie nie pokazał w taki sposób kazirodczej miłości – ocenia Barbara Hollender z „Rzeczpospolitej”. Film o zakazanej, przekraczającej granice kulturowego tabu miłości. Główni bohaterowie – dziewiętnastoletni Tadek (Mateusz Kościukiewicz) i starsza od niego Anka (Agnieszka Grochowska) - to rodzeństwo połączone intensywnym uczuciem oraz głęboko skrywaną tajemnicą pewnego grzesznego zdarzenia z przeszłości.
Po niespodziewanym powrocie do rodzinnego miasta, Tadek wprowadza się do mieszkania siostry. Odkrywa, że podczas jego nieobecności Anka zdążyła ułożyć sobie życie z żonatym mężczyzną (Maciej Marczewski). Zazdrość i determinacja Tadka przeradza się w erotyczną fascynację wykraczającą poza moralne i obyczajowe normy. Wiedziony szaleńczym uczuciem robi wszystko, by skompromitować kochanka siostry, wdając się przy tym w rozmaite lokalne konflikty. Jego obsesyjna, wręcz chorobliwa miłość i oddanie, a z drugiej strony miałkość relacji z kochankiem, powodują u Anki nawrót uczucia do brata. Dziewczyna nie poddaje się łatwo, próbuje się bronić, ale siła uczucia jest obezwładniająca. Tadek zaślepiony miłością do siostry, nie zauważa, że sam jest obiektem westchnień miejscowej piękności Irminy (debiutująca w filmie, charyzmatyczna Anna Próchniak), która gotowa jest dla niego zerwać narzucone przez rodzinę zaręczyny.
„Bez wstydu” powstał w tym roku, trwa 80 minut, dozwolony jest od lat 15. Opowiada o uczuciu niemożliwym i zakazanym, erotycznej fascynacji między bratem a siostrą, trudnym dojrzewaniu, tolerancji, poszukiwaniu miłości, ciepła i zrozumienia. Pierwszy raz w polskim kinie temat miłości między bratem a siostrą został poruszony z taką siłą i wizualną odwagą.