Wakacje już za nami, a wkrótce pożegnamy też lato i pogodną aurę, którą zastąpi krótszy dzień, deszcz i najpewniej niższe temperatury. Odczujemy to szczególnie w nocy. Nie inaczej było w ciągu kilku ostatnich, ewidentnie chłodniejszych dni.
Pomimo spadku temperatury kaloryfery w płockich mieszkaniach pozostaną jeszcze zimne. Na szczęście nie na długo. Sezon grzewczy, tak oczekiwany przez wielu płocczan, a o którego start pytają czytelnicy w mailach do nas, przypada zazwyczaj na przełom września i października. To jednak termin umowny, bowiem – jak podają w Fortum – pojęcie „sezonu grzewczego” nie funkcjonuje już od lat.
- Obecnie ok. 97 proc. węzłów cieplnych będących własnością Fortum i zasilających w energię cieplną większość obiektów wielorodzinnych na terenie Płocka, korzysta z automatyki pogodowej – precyzuje Jacek Ławrecki, rzecznik prasowy Fortum. - Właśnie dlatego w Płocku pojęcie rozpoczęcia czy zakończenia sezonu grzewczego już od kilku lat właściwie nie obowiązuje – dodaje.
Rzeczona automatyka to zespół urządzeń, które monitorują warunki pogodowe. To one odpowiadają za uruchamianie i sterowanie dostawą ciepła.
- Maszyny działają tak, by ciepło było dostarczane do mieszkań zawsze, gdy jest to potrzebne – przekonuje Ławrecki. - Zasada działania automatyki pogodowej jest prosta – w cieplejsze dni, gdy temperatura jest wyższa od zaprogramowanej, system odcina dostawę ciepła, natomiast gdy spada poniżej ustalonego poziomy, ciepło ponownie jest dostarczane – precyzuje.
Dlaczego zatem pomimo odczuwalnych spadków temperatury kaloryfery pozostają zimne? Jak tłumaczą w Fortum – to decyzja odbiorców ciepła, a więc wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych.
- Decyzje, jakie temperatury graniczne należy zaprogramować, zawsze podejmuje klient – wyjaśnia rzecznik firmy. - Dzięki temu mieszania nie są nadmiernie wychładzane ani przegrzewane. Wszystko działa automatycznie, poprzez zapewnienie ciągłej regulacji temperatury wody zasilającej grzejniki – odpiera zarzuty.
Kiedy zatem w mieszkaniach zrobi się cieplej? Wkrótce! Jak udało nam się dowiedzieć w jednej z płockich spółdzielni, ta długo wyczekiwana chwila nastąpi jeszcze we wrześniu.
- Nasza automatyka jest ustawiona w ten sposób, by proces dogrzewania rozpocząć od 18 września - usłyszeliśmy w Płockiej Spółdzielni Mieszkaniowo Lokatorsko-Własnościowej. - Grzanie nie rozpocznie się jednak kiedy temperatura na dworze przekroczy 16 stopni. Tak ustawione są nasze systemy – dodają w spółdzielni na zakończenie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.