Przypomnijmy, że na całej ulicy - od skrzyżowania z ul. Łukasiewicza do skrzyżowania z ulicami 7 czerwca 1991 roku oraz Narodowych Sił Zbrojnych - powstała kanalizacja deszczowa, nawierzchnia, chodniki, energooszczędne oświetlenie, zostały wyremontowane parkingi.
Dużym minusem jest brak zatok przystankowych dla autobusów, co będzie w dużym stopniu wstrzymywało ruch.
Płock. Remonty ulic
Z oznakowania wynika, że zamknięty jest przejazd tą ulicą, a także wjazd z ul. Zgliczyńskiego oraz spod Orlen Areny i z sąsiadującego z nią parkingu, nieczynne są oczywiście przystanki komunikacji miejskiej.
Mieszkańcy osiedla Łukasiewicza mogą wyjechać z ul. Zgliczyńskiego jedynie w ul. Tysiąclecia, co jest bardzo uciążliwe, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Już 21 września miasto informowało, że "wkrótce pojedziemy ul. Batalionów Chłopskich", mowa była o uruchomieniu przejazdu wybranym fragmentem ul. Batalionów Chłopskich (odcinek od skrzyżowania z ul. Zgliczyńskiego do Łukasiewicza lub w przeciwnym kierunku – od Zgliczyńskiego do ul. 7 czerwca 1991 roku).
Czekamy na odpowiedź z magistratu, kiedy to nastąpi. Na budowie praktycznie nic się nie dzieje, brak jeszcze oznakowania poziomego, ale zapór tak naprawdę nie ma (lub są nieco przesunięte), więc kierowcy dają sobie radę, co i rusz ktoś przemyka autem po ulicy.
Prace mają się zakończyć w grudniu br. Prowadzą je Hydrobud i Trakt, obie firmy z Kutna. Ratusz uzyskał 5 mln zł dofinansowania na remont z Polskiego Ładu, całość ma pochłonąć ok. 6,3 mln zł.
Modernizacja ulicy Batalionów Chłopskich
Dlaczego nie można już teraz zakończyć modernizacji?
- Całą ulicą będziemy mogli pojechać prawdopodobnie pod koniec grudnia, po formalnym zakończeniu całego kontraktu na modernizację ulicy. Wynika to z zasad narzuconych przez Program Inwestycji Strategicznych, z którego mamy dofinansowanie - tłumaczył ratusz.
Zgodnie z nimi MZD musiał najpierw finansować tę inwestycję ze swoich środków. Po ich wyczerpaniu mógł wystąpić – i stało się to w sierpniu – po pierwszą transzę przyznanej dotacji, czyli 2,5 mln zł, którą już otrzymał. Po drugą może wystąpić dopiero po zakończeniu inwestycji, mając protokół odbiorczy.
Zasady te prowadzą w rezultacie do absurdalnej sytuacji, w której do połowy grudnia ul. Batalionów Chłopskich pozostanie w rękach wykonawcy, a tak naprawdę inwestycja mogłaby być - ku uldze zwłaszcza okolicznych mieszkańców - zakończona już we wrześniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.