W 2017 roku na płockim koncie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano imponującą kwotę 310 tys. 736 zł i 58 groszy. A jak będzie w tym roku?
W sztabie w Orlen Arenie przez wiele godzin ustawiała się spora kolejka wolontariuszy z puszkami i serduszkami, których w tym dniu jest wszędzie pełno. Są na policzkach, na kurtkach, czapkach, torbach, nawet na psich mordkach, bo także psy wspomagały kwestarzy. Wesoła atmosfera udzielała się do tego stopnia, że niektórzy śpiewali "12 groszy" Kazika, stojąc przed wejściem do sztabu. Przed godziną 20.00 wciąż nie doliczono puszek z moto orkiestry.
- Są bardzo lekkie, ale za to pełne - mówiła szefowa sztabu, Litosława Koper.
O godz. 20.00 ogłoszono kwotę 214 tys. 255 zł. A już godzinę później wynik był jeszcze lepszy - 262 tys. 808,01 zł.
- 26. Finał WOŚP w Płocku. Kwota na koniec dnia: 282927,80 zł - taką informację właśnie otrzymaliśmy ze sztabu.
A to wciąż nie są ostateczne dane. Wciąż trwają licytacje w internecie.
Przypomnijmy, że w 2015 roku płocczanie włożyli do puszek 188 tys. zł, w 2016 - 218 tys. zł, a w 2017 roku padł absolutny rekord - 310 tys. 736 zł i 58 groszy, przy czym jeszcze w trakcie trwania Finału około godz. 20.00 ogłoszono 264 tys. zł, następnie 281 tys. 778 zł.