Radni ponownie głosowali nad uwagami do projektu studium - tym razem nie zgodzili się z prezydentem tylko w jednej sprawie, co do reszty przyznali mu rację.
Po raz kolejny jednym z budzących największe emocje punktów wtorkowej sesji rady miasta była sprawa projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta. Na poprzedniej, styczniowej sesji rajcy przyglądali się 81 odrzuconym przez prezydenta uwagom do projektu, które zgłosili mieszkańcy, rajcy czy płockie stowarzyszenia - i poparli 22 z nich, m.in. dotyczące wysokości zabudowy w centrum miasta, Trzepowa czy ogródków działkowych. Ratusz jeszcze raz przeanalizował przyjęte przez rajców uwagi i o ile zgodził się uwzględnić część z nich (dotyczyły m.in. terenów ogródków działkowych, Zakładów Drobiarskich Exdrob), o tyle nie zaaprobował 13 poprawek. Jeszcze raz pochylili się na nimi radni.
Podczas burzliwej wtorkowej sesji radni najpierw głosowali uchwałę odrzucającą 68 uwag już wcześniej odrzuconych - tu nie było żadnych wątpliwości, radni byli jednomyślni. Potem przyszedł czas na drugą uchwałę z tymi 13 uwagami, które na poprzedniej sesji radni zgodzili się przyjąć. Teraz rada miasta zmieniła zdanie - rajcy zdecydowali się uwzględnić tylko jedną uwagę - o ograniczeniu zabudowy w obrębie całego śródmieścia do wysokości pięciu kondygnacji. Co do 12 pozostałych podzielili opinię Ratusza, więc w studium nie znajdą się uwagi m.in. dotyczące przywrócenia w Trzepowie funkcji zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej czy opracowania planu rewitalizacji śródmieścia.
Co takiego się stało, że radni po miesiącu zmienili zdanie i dlaczego rada w ogóle zajmowała się jeszcze raz uwagami, które wcześniej poparła? Przewodniczący rady miasta Artur Jaroszewski, nie ukrywa, że uchwała dotycząca Studium była jedną z najobszerniejszych i najtrudniejszych - choćby dlatego, że samo studium liczy kilkaset stron, a do tego trzeba dodać jeszcze ok. 100 wniesionych uwag. - Na poprzedniej, styczniowej sesji nie głosowaliśmy uchwały dotyczącej studium, tylko same uwagi (uchwałę radni zgodnie zdjęli z porządku obrad po pozytywnym przegłosowaniu przez radę 22 uwag) - wyjaśnia Artur Jaroszewski. - Prezydent miał prawo ponownie wnieść pod obrady rady miasta głosowanie nad uwagami i w stosunku do 13 uwag z takim wnioskiem wystąpił. Tym razem (na lutowej sesji) nastąpiła zmiana stanowiska rady miasta, a dokładniej część radnych zmieniła zdanie, i 12 z 13 uwag zostało odrzuconych. Radni mieli prawo zmienić zdanie, ale dlaczego tak uczynili - nie potrafię odpowiedzieć. W temacie głosowań mogę wypowiedzieć się za siebie: zarówno w styczniu, jak i w lutym głosowałem tak samo.
Zdanie zmienili natomiast m.in. niektórzy radni SLD. Dlaczego? - Prezydent przedstawił swoje argumenty, które uznaliśmy za właściwe, poza jedną dotyczącą ograniczenia wysokości zabudowy w śródmieściu do pięciu kondygnacji - wyjaśnia Arkadiusz Iwaniak, przewodniczący klubu radnych Sojuszu. Podaje też przykłady: jeśli chodzi o zakłady Drobiarskie Exdrob prezydent przychylił się do dwóch będących sednem uwag z trzech w tej sprawie, trzecią uznając za bezzasadną, z czym radni się zgodzili. - Po przemyśleniach zgodziliśmy się również z prezydentem, że ograniczenie funkcji osiedla Trzepowo do zabudowy jednorodzinnej może wpłynąć negatywnie na rozwój Płocka - wyjaśnia radny.
Czy to już koniec dyskusji nad studium? Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym, teraz, zgodnie z uchwałą rady miasta, uwagi przyjęte przez prezydenta i radnych, również ta dotycząca ograniczenia wysokości zabudowy w obrębie śródmieścia do pięciu kondygnacji, zostaną wprowadzone do studium. Na marcowej sesji dokument zostanie przedstawiony do akceptacji i radni będą głosować nad zatwierdzeniem studium.
Zdjęcia Płocka z lotu ptaka zobacz w naszej galerii: oraz Lot śmigłowcem nad Płockiem
Czytaj też: Radni podejmą decyzję, którą już podjęli?
O innych kontrowersyjnych tematach na sesji czytaj też:
Radni nie chcą wieżowców w śródmieściu
Opublikowano:
Autor: MR
Przeczytaj również:
WiadomościRadni ponownie głosowali nad uwagami do projektu studium - tym razem nie zgodzili się z prezydentem tylko w jednej sprawie, co do reszty przyznali mu rację.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE