Jak informuje Koło Przyjaciół Schroniska, wystartowała trzecia edycja zbiórki darów na rzecz płockiego schroniska. Co roku akcję wspiera inna psia mordka - w zeszłym roku twarzą akcji był wygrzewający zmarznięte łapy pod różowym kocem owczarek niemiecki, w tym o wsparcie prosi tęsknie wpatrzona w obiektyw zmarznięta amstaffka, czekająca na nowy dom w płockim schronisku. - Być może uda się go znaleźć w czasie trwania akcji - liczą organizatorzy.
- W ramach akcji zbieramy stare ręczniki, koce, narzuty, pledy, słomę w małych kostkach, poszewki, poduszki i kołdry (bez pierza), dywaniki, zabawki dla zwierząt, smycze, legowiska, szczotki i metalowe miski, a także puszki dla kotów i szczeniaków - informują przyjaciele schroniska. - Jeśli ktoś dysponuje choćby jedną z tych rzeczy i chciałby się nią podzielić będziemy ogromnie zobowiązani. Nie zbieramy suchej karmy i ubrań. Zachęcamy do udziału szkoły, przedszkola, instytucje państwowe, prywatne firmy, a także ludzi dobrej woli z Płocka i okolic. W zeszłym roku akcję wsparli m.in. Klub Wisła Płock, Zakład Karny w Płocku oraz sportowiec Marcin Różalski.
Akcja potrwa do końca lutego. Dary można przywozić do biura schroniska (ul. Parowa 20) codziennie w godz. od 7.00 do 20.00.
Dodatkowe informacje na temat zbiórki, a także uroczej amstaffki, która czeka na nowy dom, można uzyskać pod nr telefonu KPS: 660 005 775 i w biurze schroniska: 24 262 47 99.
Fot. Rafael Dominik