reklama
reklama

Przyrodnicy domagają się ochrony Jaru Małej Rosicy. Sklepy zastąpią las? - Gęstość planowanej zabudowy jest porażająca!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Przyrodnicy domagają się ochrony Jaru Małej Rosicy. Sklepy zastąpią las?  - Gęstość planowanej zabudowy jest porażająca! - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Sporo gorzkich słów o działaniach radnych i władz miasta padło podczas sesji. O głos poprosił Radosław Łabarzewski, członek stowarzyszenia Zadrzewieni. Wskazywał, że Jar Małej Rosicy ulegnie degradacji, o ile miasto nie zmieni planu zagospodarowania przestrzennego. Na dziś w miejscu lasu i rzeki miałyby powstać osiedla mieszkalne, punkty usługowe i sklepy. 
reklama

Fragment Jaru Rosicy na Podolszycach Południe nazywany jest Jarem Małej Rosicy. Po tej stronie dzielnicy są niewielkie bloki, a bliżej jaru dominuje zabudowa jednorodzinna. Dalej jest las, piękna, niemal górska rzeczka, cisza, spokój. To miejsce spacerów płocczan, gdzie mogą znaleźć wytchienie. Jak mówił Radosław Łabarzewski, przedstawiciel stowarzyszenia "Zadrzewieni", miejsce to jest unikalne pod względem występującej tu fauny i flory. Tu schronienie znajdują nie tylko ludzie, ale też dzięcioły, sarny, łosie, bobry, puszczyki. Spotkać tu można też zawilca żółtego. Przyrodnicy alarmują jednak, że niebawem może się to zmienić, a las zastąpi beton, szkło i metal.

- Główne zagrożenia dla tego miejsca to postępująca urbanizacja. Jeśli po drugiej stronie powstanie osiedle, to po prostu tę rzeczkę zniszczymy. Kolejna rzecz to częste zasypywanie gruzem, zwałami ziemi, śmieciami. Skutkuje to zmieniającymi się stosunkami wodnymi rzeki - mówił Radosław Łabarzewski.

Mówił w imieniu nieformalnej grupy "Płock dla drzew", stowarzyszenia "Zadrzewieni" oraz Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.    

Przyrodnicy domagają się utworzenia na Podolszycach Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego Jaru Małej Rosicy o doliny po obu stronach korony skarpy z nakładem minimum 10 metrów. To miałoby uchronić rzekę i jej otoczenie przed degradacją.

Łabarzewski wskazywał, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru stwarza zagrożenie dla Jaru Małej Brzeźnicy. 

- Chciałbym, żeby państwo widzieli o czym państwo zdecydowali, przegłosowując ten plan - mówił.

Zaczął od dobrych rzeczy, ale lista jego zdaniem złych była znacznie dłuższa.

- Zgodnie z paragrafem 30 można będzie tutaj kłaść sieci i przyłącza, więc cięcia drzew po prostu będą. Te działki mają charakter leśny i tak powinno zostać dla dobra nas wszystkich - mówił.

Pokazywał też mapy, z których wynika, że w miejsce lasu plan zakłada zieleń urządzoną pod park z dopuszczalną zabudową gastronomiczną i sportową.

- Co de facto oznacza, że mogą tam powstać budynki do 10 metrów - punktował. - Państwo radni zdecydowali, że zlikwidujemy młody las, żeby zrobić nowy teren zielony. To trochę jakby malować trawę na zielono. Dopuszcza się tu zabudowę handlową, co jest absurdem planu. Zmiana planu jest absolutnie konieczna! 

Na jednej z działek miałyby powstać parkingi czy supermarket. 

- Gęstość planowanej budowy jest porażająca - mówił Radosław Łabarzewski. - Możecie i powinniście państwo to zmienić. Chcemy, żeby las był tu gdzie jest, a park powstał nieco wyżej. Po prostu ograniczyć zabudowę. Jeśli nie można zatrzymać, to chociaż trochę mniej, zachować bufor między rzeką a zabudowaniami.

Przywoływał też, że zgodnie z planami Unii Europejskiej, miasta do 2030 roku będą musiały zregenerować naturalne siedliska do 30%, a do 2050 roku przywrócić nawet 90% zniszczonych terenów zielonych, łąk i terenów podmokłych.

- Będziecie musieli zrobić to, co teraz zepsujecie - mówił Łabarzewski. - Prosimy i żądamy, aby podjęli państwo jedyną słuszną decyzję w tych przypadkach.

Głos na sali zabrali tylko przewodniczący Artur Jaroszewski i prezydent Andrzej Nowakowski.

- Trudno nie zgodzić się z tym co pan powiedział - powiedział przewodniczący. - Powinniśmy bezwzględnie dbać o istniejącą zieleń. Nie najlepszym rozwiązaniem jest robienie zieleni z zieleni i tu zgoda. Musimy bardziej intensywnie i bardziej poważnie do tych terenów podchodzić. Ogromny szacunek dla państwa. 

- Chciałbym podziękować panu Radosławowi i wszystkim osobm zaangażowanym - powiedział prezydent. - Ten plan został przyjęty w roku 2019. Dziś radni podjęli uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia planu ogólnego miasta. [...] Ta uchwała pozwoli na pewną rewizję i przyjrzenie się istniejącym już planom zagospodarowania przestrzennego.

Prezydent wskazywał, że miasto zapewne nie zrezygnuje z łącznika Podolszyc Południe z wiaduktem przy Leroy Merlin, a także że warto rozważyć z budowy tam osiedla. Uwagi mają zostać wzięte pod uwagę. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama