Prezentujemy kolejną galerię psich i kocich mordek, które smętnie wypatrują nowego pana w schronisku przy Parowej. Z nadzieją, że żałośne wpatrzone w obiektyw ślepka samotnych czworonogów poruszą Was na tyle, że udostępnicie im kawałek swojej kanapy.
Rocznie do płockiego schroniska trafia około 600 psów i kotów z miasta i okolicznych 13 gmin. Większość z czworonogów to zwierzęta porzucone, rzadziej zagubione. I choć nie marzną, bo wszystkie mieszkają w zadaszonych boksach albo ocieplonych budach ze świeżą słomą (szczeniaki i koty w budynku), to czyż gdziekolwiek może być cieplej niż w nogach łóżka albo z głową na brzuchu ukochanego właściciela? Zazwyczaj pensjonariuszami schroniska są mieszańce, ale powoli przestaje to być regułą i obok łaciatych przedstawicieli tzw. stu ras do boksów na Parowej coraz częściej trafią również rasowe burki, jak choćby bernardyny, owczarki niemieckie, staffordy, zdarzają się również jamniki, pudle, teriery czy husky.
Po raz kolejny przedstawiamy 14 uroczych czworołapych stworzeń z tęsknym spojrzeniem wypatrujących nowego domu w płockim schronisku. Są wśród nich rozkoszne szczenięta, ale i psi staruszkowie, są psy rasowe i zwykłe burki, dwie kotki, łagodne jak baranek młode suczki i groźnie wyglądające amstaffy o gołębim sercu.
Mamy tez istotną informację - zgodnie z nowymi przepisami, wszystkie psiaki i kociaki przeznaczone do adopcji są wysterylizowane lub wykastrowane, zaszczepione, a także zaczipowane. Szczęśliwy nowy właściciel posiadacz czterech wiernych łap dostaje też aktualną książeczkę zdrowia pupila.
Przypominamy: procedury adopcyjne nie są skomplikowane: wystarczy dowód osobisty, dla psa obroża i smycz, dla kota transporter albo koszyk, wypełnienie kilku kwestionariuszy i ankiet. Potem opłata 15 zł (psy starsze, ułomne i wymagające szczególnej opieki przekazywane są nowym właścicielom nieodpłatnie) i już. Możemy też liczyć na pomoc pracowników schroniska w wyborze odpowiedniego do naszych preferencji i warunków mieszkaniowych czworonoga, którzy zwracają uwagę m.in. na warunki lokalowe, styl życia właścicieli, obecność w domu małych dzieci itp. Jeśli schroniskowi opiekunowie uznają, że dany pies nie będzie miał łatwego życia z danym właścicielem i vice versa, starają się mu ten pomysł wyperswadować, ale zazwyczaj nie odmawiają nikomu możliwości zabrania zwierzaka.
Adoptować czworonoga możemy codziennie od 8.00 do 14.00, a w środę od 9.00 do 17.00. W soboty, niedziele i święta schronisko czynne jest tylko do zwiedzania w godz. 8:00-16.00.
Tym razem serca płocczan ma podbić 14 cudnych psów i kotów, które czekają niecierpliwie na nowego pana czy pańcię. Przygarnij, pokochaj, a cztery wierne łapy odwzajemnią się wielkim uczuciem. Można je poznać w naszej galerii Przygarnij cztery wierne łapy!
Źródło: schronisko.pgkplock.pl
Przygarnij cztery wierne łapy ze schroniska
Opublikowano:
Autor: Małgorzata Rostowska
Przeczytaj również:
WiadomościPrezentujemy kolejną galerię psich i kocich mordek, które smętnie wypatrują nowego pana w schronisku przy Parowej. Z nadzieją, że żałośne wpatrzone w obiektyw ślepka samotnych czworonogów poruszą Was na tyle, że udostępnicie im kawałek swojej kanapy.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE