Kiedy mogłaby zostać wbita pierwsza łopata pod nowy obiekt przy ul. Łukasiewicza?
W „Przeglądzie Sportowym” ukazał się artykuł dotyczący planów miasta odnośnie stadionu dla Nafciarzy. Nowy obiekt, którego koncepcję przygotowało biuro Bończa Studio – przypomnijmy - miałby w przyszłości pomieścić 15 tys. kibiców. Budowa będzie odbywała się etapami i może potrwać do 2021 lub 2022 roku. Wciąż nie zapadła decyzja, czy obiekt powstanie w trybie „zaprojektuj i wybuduj” czy też pojawią się osobne dwa przetargi na projekt i budowę.
W artykule pojawia się często powtarzana przy tym temacie kwota 100 mln zł na realizację (na razie do wyłożenia przez miasto, odpowiedzi z Orlenu wciąż nie ma), lecz prezydent zastrzega też, że ostatecznie ta kwota może okazać się wyższa. Wszystko zależy od przetargu. Całkiem możliwe, że postępowanie przetargowe zostanie ogłoszone jeszcze w tym roku, a rozstrzygnięcie nastąpi na początku 2018 roku. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać.
Kiedy więc jest szansa na symboliczną pierwszą łopatę? Prezes klubu, Jacek Kruszewski chciałby, by to nastąpiło w maju 2018 roku z racji, że budowa płockiego stadionu rozpoczęła się w maju 1968 roku. W rozmowie z dziennikarzem „Przeglądu Sportowego” przyznał, że bardziej prawdopodobny jest jednak październik.
[ZT]16973[/ZT]
[ZT]16436[/ZT]
[ZT]16057[/ZT]
[ZT]15834[/ZT]
[ZT]15560[/ZT]
[ZT]14410[/ZT]