reklama

Przejmujemy działki. Należność umorzona

Opublikowano:
Autor:

Przejmujemy działki. Należność umorzona - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKorzystamy już z pierwszej nitki obwodnicy. Teraz czas na kolejne dwa etapy, co oznacza po pierwsze, uwolnienie kolejnych terenów inwestycyjnych i po drugie, oszczędności dla miasta. W budżecie zostaną nawet 3 mln zł dzięki podpisanemu porozumieniu w sprawie umorzenia należności za działki należące do skarbu państwa, które przejmujemy pod dalszą budowę.

Korzystamy już z pierwszej nitki obwodnicy. Teraz czas na kolejne dwa etapy, co oznacza po pierwsze, uwolnienie kolejnych terenów inwestycyjnych i po drugie, oszczędności dla miasta. W budżecie zostaną nawet 3 mln zł dzięki podpisanemu porozumieniu w sprawie umorzenia należności za działki należące do skarbu państwa, które przejmujemy pod dalszą budowę.

Porozumienie między wojewodą Jackiem Kozłowskim a prezydentem Płocka Andrzejem Nowakowskim podpisano dzisiaj w Ratuszu. Swoimi podpisami otworzyli tym samym drogę do realizacji kolejnych dwóch etapów planowanej inwestycji. Na razie w miejskim budżecie zaoszczędzimy 1 mln 365 tys. zł, które musielibyśmy zapłacić dla skarbu państwa za należące do niego działki. Jednak łącznie szacuje się, że po zakończeniu drugiego i trzeciego etapu będzie to łączna kwota przeszło 3 mln zł.

Wojewoda podpisał już decyzję zezwalającą na budowę drugiego, niemal dwukilometrowego etapu łącznika między rondem Wojska Polskiego (czyli od skrzyżowania drogi wojewódzkiej nr 567, tzw. węzła Boryszewo) a skrzyżowaniem z drogą krajową nr 60 (węzeł Bielska). Nowo wybudowany odcinek będzie miał status drogi wojewódzkiej.

Przetarg na wyłonienie wykonawcy powinien zostać rozpisany jeszcze w tym roku, ale czekamy na decyzję samorządu Województwa Mazowieckiego w sprawie współfinansowania. Oznacza to, że musimy się liczyć nawet z trzecim kwartałem bieżącego roku.

Przetarg wyłoni jednego wykonawcę na wykonanie zarówno drugiego, jak i trzeciego etapu miniobwodnicy. Zdaniem wiceprezydenta Jacka Terebusa to najlepsze rozwiązanie, aby zminimalizować utrudnienia, jakie bez wątpienia nas czekają. Poza tym dobrze by było, aby jeszcze w 2015 roku ustalić wszelkie kwestie dotyczące organizacji ruchu.

A kiedy koniec? Według Terebusa idealną datą byłaby końcówka 2016 roku, tak, aby do tego czasu doprowadzić do połączenia węzła Bielska z ul. Otolińską. Jednak najtrudniejszy będzie dopiero ten ostatni element całego planu, który, jeśli wszystko dobrze pójdzie, zostanie dopięty w 2018 roku. Trzeba będzie wykonać cztery obiekty inżynierskie, w tym wiadukt kolejowy i drogowy i połączyć dotychczasową trasę z sąsiedzkimi terenami PKN Orlen.

fot. Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE