reklama

Promenada coraz bliżej. A schody? [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Promenada coraz bliżej. A schody? [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPowoli zmierzają ku końcowi prace na koronie płockiej skarpy. – Większość prac odbyła się w ziemi, ale zapewniam, że to nie tylko kosmetyka – mówił w czwartek prezydent Andrzej Nowakowski. Obaj z wojewodą Jackiem Kozłowskim zapewniali, że plany są szersze.

Powoli zmierzają ku końcowi prace na koronie płockiej skarpy. – Większość prac odbyła się w ziemi, ale zapewniam, że to nie tylko kosmetyka – mówił w czwartek prezydent Andrzej Nowakowski. Obaj z wojewodą Jackiem Kozłowskim zapewniali, że plany są szersze.

Umacniany odcinek skarpy na odcinku od hotelu Starzyński do kościoła św. Bartłomieja Andrzej Nowakowski uważa za inwestycję, która będzie procentowała przez wiele lat. Krótko mówiąc, teraz nasza skarpa ma być stabilna, a co za tym idzie, w pełni zabezpieczona.

Prace trwają nadal, do tej pory jedna część na odcinku 160 metrów została już całkowicie wykończona. Nic już nie stoi na przeszkodzie (no może poza kapryśną temperaturą), aby usiąść tam sobie na ławeczce i przykładowo poczytać lub przespacerować się po kocich łbach.

Z kolei na odcinku ciągnącym się przez 300 metrów od hotelu Starzyński do Placu Książęcego przy farze w dalszym ciągu jeździ sprzęt ciężki. Skończyły się prace stabilizacyjne z zastosowaniem murów oporowych opartych na palach żelbetonowych. Dodatkowo długie na 15 metrów gwoździe gruntowe (36 sztuk) „zszyły” grunt osuwiskowy z rodzimym, a na koniec wszystko wzmocniono gruntem zbrojnym przy Hotelu Starzyński, czyli dokładnie w tym miejscu, gdzie dopatrzono się największych ruchów osuwiskowych. Później zajęto się renowacją zewnętrznej ściany skrzyni żelbetonowej oraz wykonaniem jeszcze ściany oporowej. Można już zobaczyć pochylnię dla osób niepełnosprawnych.

Jak dotąd prace kosztowały 6 mln 434 tys. zł., przy czym 3 mln pochodziły z państwowych środków tworzących rezerwę osuwiskową. Akurat pod tym względem staliśmy się prekursorem, wyprzedzając  Sochaczew czy Sierpc. Termin realizacji inwestycji zaplanowano na koniec czerwca 2015 roku. Do tego czasu powinno się już wszystko zazielenić (na nasadzenia wydamy 450 tys. zł), pojawi się nawierzchnia, stanie też mała architektura z lunetami.

Wiadomo już, że na tym nie koniec. W przyszłym tygodniu powinna zostać wykonana ocena dalszych potrzeb finansowych. Wojewoda Jacek Kozłowski nie żałował dzisiaj komplementów dla płockiej skarpy. Ta, choć faktycznie ujmująca, to jednak wymaga dalszych inwestycji, stąd wspomina się już (choć ze sporą dozą ostrożności) o remoncie schodów przy przyczółku starego mostu, o które co jakiś czas, jak zaznaczył Nowakowski, upominają się płockie media na czele z naszym portalem. Najpierw trzeba będzie zrobić badania geologiczne. Docelowo czeka nas walka o pieniądze na umocnienie skarpy na całej jej długości. Wojewoda Jacek Kozłowski zapewnia, że pomoże, bo warto dbać o takie widoki. Mamy więc małą przedwyborczą obietnicę.

Czytaj też:

Fot. Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE