Po tym jak w połowie lutego Andrzej Zarębski przeszedł do pracy w SPR Wisła Płock zwolnił się fotel dyrektora MZOS. Początkowo pełniącym obowiązki szefa placówki był jej obecny wiceszef Piotr Tollik, ale Ratusz dopatrzył się niezgodności z przepisami zabraniającymi łączenia tej funkcji z szefowaniem miejskiej jednostce i pełniącym obowiązki został Sebastian Dymek, pracownik wydziału sportu w płockim Ratuszu.
Jednocześnie ogłoszono konkurs na to stanowisko. W szranki stanęło ośmioro kandydatów, ale tylko sześcioro spełniało wymagania formalne. Wśród nich Wioletta Kasztelan, była szefowa MZOS, którą prezydent Andrzej Nowakowski zwolnił niedługo po wygranych wyborach. Wiadomo było więc, że jej szanse są raczej nikłe.
I rzeczywiście - Ratusz nie wybrał Wioletty Kasztelan, ale Zbigniewa Idziakowskiego. Nowy szef MZOS ma 48 lat i mieszka w Warszawie. Kończył Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na UW. W Płocku pojawiał się m.in. cztery lata temu, gdy w wyborach samorządowych wspierał jako ekspert stowarzyszenie Nasz Kraj (w 2010 do rady miasta z list tego stowarzyszenia ostali się Jacek Jasion i Lech Latarski).
MZOS zajmuje się przede wszystkim utrzymaniem miejskich obiektów sportowych - zarządza m.in. miejskimi pływalniami, boiskami, stadionem, a także molo.