reklama

Prezydent kontra mieszkańcy. Spotkanie na Skarpie pełne emocji

Opublikowano:
Autor:

Prezydent kontra mieszkańcy. Spotkanie na Skarpie pełne emocji - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrezydent Andrzej Nowakowski podczas spotkania z mieszkańcami osiedla Skarpa zachwalał inwestycje prowadzone w tym rejonie. Tymczasem rada osiedlowa wytykała mu szereg niedociągnięć.

Prezydent Andrzej Nowakowski podczas spotkania z mieszkańcami osiedla Skarpa zachwalał inwestycje prowadzone w tym rejonie. Tymczasem rada osiedlowa wytykała mu szereg niedociągnięć.

Prezydent Andrzej Nowakowski podsumował inwestycje realizowane w ostatnim czasie na osiedlu Skarpa. Wspomniał m.in. o wyremontowanej ulicy Polnej, Na Skarpie, Wyspiańskiego oraz Zalewskiego. Wyremontowano także Miejskie Przedszkole nr 3, a obecnie trwa remont sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 18 - zakończenie prac planowane jest na koniec października tego roku. Szkoła wzbogaciła się także o salę do zajęć sensorycznych. 

Na osiedlu funkcjonuje skwer Las Skarpas oraz boisko przy ul. Na Skarpie, a w planach jest budowa żłobka przy ul. Kazimierza Wielkiego. Prezydent zapowiedział, że prace ruszą już w sierpniu, natomiast miejsce w nowej placówce znajdzie ponad 90 maluchów. 

- Zobaczyliśmy, że szklanka jest do połowy pełna, teraz zobaczymy, że może jest do połowy pusta - powiedziała Małgorzata Ogrodnik, przewodnicząca rady osiedla Skarpa. - Została powołana Komisja Rewitalizacji Osiedli, a Skarpa była wskazana jako jedno z najbardziej zaniedbanych osiedli w mieście. Sądzę, że w odczuciu naszych mieszkańców prace na osiedlu nie dzieją się jednak tak dynamicznie.

Na dowód tego przedstawiono slajdy, na których zaprezentowano problemy, z jakimi osiedle wciąż się boryka. Zastrzeżenia budzi stan garaży, z których część należy do Urzędu Miasta, brak miejsc parkingowych, stan chodników, plac zabaw ul. Na Skarpie, z którego usunięto kilka elementów, "siłownia pod chmurką", na której znajdują się tylko trzy elementy. Osiedle dostało kosze do gry w koszykówkę, nadal nie doczekało się boiska, a dwa boiska na Skarpie są trawiaste, co utrudnia grę. Zwrócono również uwagę, że ul. Na Skarpie jest wyremontowana, ale do połowy.

- Wiemy, że jest pisany projekt parkingu na Skarpie, ale takich projektów było już dużo - powiedziała Małgorzata Ogrodnik. - My cierpliwie czekamy i płacimy podatki. Prosimy o zajęcie się garażami, tym monstrum, które straszy na naszym osiedlu.

Małgorzata Ogrodnik wskazała również, jako wzór realizacji inwestycji np. "siłownię pod chmurką" w Imielnicy, czy skwer na osiedlu Łukasiewicza.

- Jestem drugą kadencję i jako rada osiedla jest nam przykro, że nie mamy się zbytnio czym pochwalić - powiedziała Małgorzata Ogrodnik.

Przewodnicząca rady osiedla zwróciła także uwagę, że prace na osiedlu Skarpa są wykonywane, ale zdawkowo. Ul. Na Skarpie jest wykonana do połowy, funkcjonuje plac zabaw Las Skarpas, a z placu po drugiej stronie ulicy usuwa się elementy wyposażenia, wniskowano o orlik, a powstały dwa trawiaste boiska.  

- Cieszymy się z sali gimnastycznej, z naszego przedszkola, ale jeżeli robimy plac zabaw, to zróbmy plac z prawdziwego zdarzenia, jeżeli robimy boisko, to niech to nie będzie trawa, ponieważ tu nie da się grać. My skarpianie na to zasługujemy.

W odpowiedzi mieszkańcy osiedla usłyszeli zapewnienie, że parking przy ul. Na Skarpie jest projektowany i jeśli prace nad projektem zakończą się w tym roku, to jeszcze do końca 2018 roku rozpocznie się jego realizacja. W kwestii doposażenia placu zabaw należy składać odpowiednie wnioski, a remont chodników będzie wykonywany na bieżąco, co leży w gestii Miejskiego Zarządu Dróg.

- Trzeba na to spojrzeć z pewnej perspektywy - odpowiadał Andrzej Nowakowski. - Wyspiańskiego Zalewskiego, Polna, Na Skarpie to inwestycje, które zostały zrealizowane, a mieszkańcy czekali na nie 40 lat. Przed nami jeszcze wiele mniejszych, bądź większych projektów. Wszystkiego nie da się zrobić w ciągu jednego, dwóch, a nawet pięciu lat. 

Mieszkańcy zgłosili także potrzebę zamontowania dodatkowej kamery monitoringu na osiedlu oraz zwrócenie uwagi służb na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa w rejonie Skarpy. 

- Mam nadzieję, że za rok nie będzie konieczności pokazywania tych slajdów, a nasze osiedle będzie rozwojowe - dodała Małgorzata Ogrodnik.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo