reklama

Prezydent do radnych PiS: płocczanie nie powinni pić piwa, które nawarzył premier

Opublikowano:
Autor:

Prezydent do radnych PiS: płocczanie nie powinni pić piwa, które nawarzył premier - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRadni Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali w sobotę do prezydenta o niepodgrzewanie politycznych emocji i pomoc dla przycmentarnych handlarzy. Prezydent Andrzej Nowakowski odbił piłeczkę: -

Radni Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali w sobotę do prezydenta o niepodgrzewanie politycznych emocji i pomoc dla przycmentarnych handlarzy. Prezydent Andrzej Nowakowski odbił piłeczkę: - 

Od kilkunastu dni wszyscy czekali na decyzję rządu ws. zamknięcia cmentarzy. Dużo osób przeczuwało, że rząd może zdecydować się na zamknięcie nekropolii, ze względu na tłok na cmentarzach czy komunikacji miejskiej. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił jednak decyzję w piątek ok. 16:00, a zakaz wstępu na cmentarze obowiązuje od soboty do wtorku. Termin ogłoszenia decyzji sprawił, że wielu przycmentarnych handlarzy zostało z towarem, którego nikt nie kupi. 

Premier zapowiedział, że przedsiębiorcy dostaną wsparcie, a odkupić towar mają regionalne oddziały Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Radni Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali także do prezydenta Andrzej Nowakowskiego, żeby zamiast na rozsiewaniu negatywnych emocji, skupił się na pomocy przedsiębiorcom. 

[ZT]26778[/ZT]

W poniedziałek prezydent Nowakowski odbił piłeczkę w swojej transmisji na żywo. 

- Ogromny  szacunek dla wszystkich, którzy solidaryzują się z tymi osobami i podjęli się kupna chryzantem i zniczy - mówił Nowakowski, wskazując, że część z nich została postawiona pod biurami Prawa i Sprawiedliwości. 

Prezydent mówił, że jego zdaniem decyzja premiera była błędna i nieprzemyślana. Wskazywał, że nie wiadomo w jakim trybie odkupione zostaną chryzantemy, ani co się później z nimi stanie. 

- Zastanawiałem się nad tym [wykupieniem chryzantem], ale problem jest taki, że miasto ma bardzo ograniczone możliwości, związane choćby z ustawą o zamówieniach publicznych, z trybem podejmowania decyzji o tego rodzaju zakupach. Mało tego - za każdym razem, podejmując taką decyzję, muszę mieć świadomość, że ktoś może zapytać mnie o celowość i zasadność takiej decyzji. Będę się musiał wówczas wytłumaczyć, dlaczego kupiłem od tego handlarza, a nie innego i za taką cenę, a nie inną i na ile było to zadanie, które powinno realizować miasto. Nie wiem czy radni PiS-u mają taką świadomość, ale uznałem, że mieszkańcy Płocka nie powinni pić piwa, które nawarzył premier - mówił Nowakowski. 

Nowakowski wskazywał, że taka decyzja powinna zostać ogłoszona tydzień wcześniej, bo samorządy także zainwestowały, choćby w zorganizowanie ruchu.  

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE