reklama
reklama

Pożar baru nad jeziorem to podpalenie? Właściciel publikuje oświadczenie i film [ZDJĘCIA, FILM]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW piątek, 9 czerwca, spłonął bar, znajdujący się nad okolicznym jeziorem. - Straciliśmy dorobek 13 lat pracy - pisze właściciel lokalu w oświadczeniu i publikuje nagranie wideo. To podpalenie?
reklama

Wracamy do tematu, o którym już pisaliśmy, do dużego pożaru w miejscowości Białe. To tam w ogniu stanął drewniany bar, pokryty blachą. W akcji brało udział ponad 30 strażaków z Gostynina i czterech okolicznych OSP. W wyniku pożaru bar doszczętnie spłonął. Zniszczona została też elewacja budynku agroturystycznego oraz instalacja fotowoltaiczna.

reklama

W chwili pisania poprzedniego artykułu nieznane były przyczyny zdarzenia. Teraz nowe światło na całą sprawę rzuca właściciel obiektu. Jak wynika z jego relacji: doszło do podpalenia. Co więcej, było o krok od tragedii.

- W wyniku podpalenia naszego baru straciliśmy dorobek 13 lat pracy. Zniszczono nie tylko bar, ale również miejsce produkcji wyrobów garmażeryjnych do sklepu Kredens oraz wszystkie pokoje hotelowe pełne gości. Tylko dzięki czujności i szybkiej reakcji naszej kochanej Tatiany nikt nie ucierpiał i nie stracił życia.

Właściciel Baru Letniego "Białe Kredens" opublikował film (poniżej), pokazujący całe zdarzenie. Widać na nim, jak nieznany sprawca rozlewa ciecz, najpewniej benzynę, a następnie podpala budynek. 

reklama

- Podpalacz pozbawił nas głównego źródła dochodu, miejsca pracy dla wielu osób oraz mieszkania dla czteroosobowej rodziny z Ukrainy, która znalazła u nas schronienie od samego początku konfliktu zbrojnego na Ukrainie - czytamy w oświadczeniu.

Właściciel przekonuje, że nie zna powodów ani przyczyn, które skłoniły podpalacza do "podjęcia tak bestialskich działań". - Ucinamy spekulacje, towarzystwa ubezpieczeniowe nie ubezpieczają starych, drewnianych budynków na wypadek pożaru. Nie spadła rakieta, nie podpaliliśmy się na samym początku sezonu - przekonuje właściciel obiektu.

W "Kredensie" apelują: "przyjrzyjcie się dokładnie nagraniu z monitoringu. Jeśli rozpoznajecie sprawcę, auto którym się poruszał 9 czerwca, w godzinach 03:10-03:50 na trasach wylotowych z Gostynina we wszystkich kierunkach, bądź posiadacie Państwo jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia-  prosimy o kontakt z nami, bądź z policją (tel 47 705 32 68).

reklama

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu terazgostynin.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama