W 2025 roku Narodowy Fundusz Zdrowia nadal zapewnia szeroki zakres refundowanych świadczeń diagnostycznych. Dotyczą one m.in. badań obrazowych, endoskopowych i laboratoryjnych, które odgrywają kluczową rolę zarówno w wykrywaniu chorób, jak i ich profilaktyce. Wszystkie świadczenia są bezpłatne, o ile spełnione zostaną określone kryteria formalne i medyczne.
Wśród refundowanych procedur znalazły się m.in.
- rezonans magnetyczny (MRI) oraz tomografia komputerowa (TK) - refundowane, ale wymagają skierowania od lekarza specjalisty,
- gastroskopia - skierowanie może wystawić lekarz podstawowej opieki zdrowotnej,
- kolonoskopia - przysługuje bez skierowania osobom między 50. a 75. rokiem życia,
- badania hormonalne i genetyczne - w tym przypadku konieczne są wskazania medyczne, o których decyduje lekarz prowadzący.
Jednym z najkosztowniejszych, ale i najdokładniejszych badań dostępnych w ramach refundacji NFZ, jest również PET-CT. Wykorzystywane głównie w onkologii, w sektorze prywatnym kosztuje nawet 8000 zł.
Jak skorzystać z refundacji?
Aby skorzystać z refundowanych badań, pacjent musi posiadać ważne ubezpieczenie zdrowotne (potwierdzane w systemie eWUŚ) i e-skierowanie – zazwyczaj od specjalisty, choć w niektórych przypadkach wystarczy lekarz POZ. Wyjątkiem są badania przesiewowe, jak kolonoskopia 50+.
Kolejnym etapem jest rejestracja w placówce posiadającej kontrakt z NFZ. Tylko w takim miejscu badania będą wykonane bezpłatnie.
Kluczowa rola lekarzy POZ i świadomości pacjentów
Skuteczne działanie systemu refundacyjnego zależy również od poziomu wiedzy zdrowotnej społeczeństwa oraz aktywnej roli lekarzy POZ. To oni najczęściej kierują pacjentów na badania i informują o dostępnych programach.
Odpowiedzialność lekarzy POZ obejmuje również motywowanie pacjentów do badań profilaktycznych i edukację w zakresie zdrowia. Dzięki dobrej współpracy możliwe jest wcześniejsze wykrycie chorób i skuteczniejsze leczenie.
Czas oczekiwania nadal wyzwaniem
Mimo rozszerzenia listy refundowanych świadczeń, dostępność badań wciąż nie jest zadowalająca – zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Przykładowo, w 2024 roku na MRI czekało się średnio ponad 90 dni. W 2025 roku sytuacja poprawiła się, ale głównie w dużych miastach. W mniejszych ośrodkach czas oczekiwania nadal przekracza trzy miesiące.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.