Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem przy Kilińskiego. Młody chłopak trafił do szpitala.
Wypadek na psach przy Kilińskiego to najpoważniejsze ze zdarzeń z minionej doby przekazanych nam przez sierż. szt. Jarosława Ostrowska z płockiej komendy policji. Z jego relacji wynika, że ok. 20.00 w poniedziałek pod kołami jadącego Kilińskiego auta znalazł się 14-letni chłopak. Do potrącenia doszło na pasach. - Na szczęście, wstępne ustalenia wskazują, że obrażenia, których doznał 14-latek, nie były groźne i nie zagrażały życiu chłopca - uspokaja policjant.
Ponadto policjanci z płockiej komendy byli wzywani do 14 kolizji (ośmiu w Płocku i sześciu w powiecie), zatrzymali również dwóch pijanych kierowców. Obaj prowadzili auta na podwójnym gazie w Płocku - jeden został zatrzymany na Wyszogrodzkiej, drugi - Zglenickiego.
Wśród zdarzeń kryminalnych Jarosław Ostrowski wymienia jeszcze m.in. kradzież rzeczy pozostawionych w samochodzie przy Bielskiej (straty to ok. 100 zł), włamanie do kontenera w Ciółkowie i kradzież narzędzi.
Złodzieje ukradli też drewniane elementy ambony myśliwskiej w Mańkowie, z której myśliwi obserwują zwierzynę. Straty oszacowano na ok. tysiąc złotych.
W ciągu minionej doby policjanci interweniowali w różnych sprawach 80 razy.