Pościg policji zakończył się wywrotką. Podczas ucieczki 35-latek pędził nawet pond 200 km/h. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze specjalnej grupy "Speed", zajmującej się wyłapywaniem piratów drogowych, patrolowali odcinek drogi krajowej nr 10. W miejscowości Rogotwórsk zauważyli motocyklistę, który jechał blisko 160 km/h, w dodatku na jednym kole.
- Mundurowi natychmiast zareagowali, wydając polecenia do zatrzymania. Motocyklista, słysząc i widząc policyjne sygnały, nie miał zamiaru zakończyć swojej szaleńczej jazdy. Rozwijał prędkości sięgające ponad 200 km/h. Kilkukrotnie wyprzedzał pojazdy na skrzyżowaniach oraz przejściu dla pieszych - mówi mł. asp. Marta Lewandowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Pościg zakończył się 30 kilometrów dalej, w Stróżewku. 35-latek nie zapanował nad swoim suzuki i przewrócił się na jezdnię. Nie odniósł poważnych obrażeń. Jak się okazało, był trzeźwy, ale nie posiadał prawa jazdy.
- Za szaleńczą jazdę i ucieczkę przed policyjną kontrolą, 35-latkowi z powiatu płockiego grozi do 5 lat więzienia - mówi Lewandowska.
To nie koniec. Za bezpodstawne przemieszczanie się, Sanepid może na niego nałożyć karę do 30 tys. złotych.
[YT]https://youtu.be/VBTjTg0pLzI[/YT]