Pomysły płocczan. Jakich jest najwięcej?

Ostatecznie do Ratusza wpłynęło 77 propozycji, na co można by wydać 3 mln zł z budżetu obywatelskiego. Zdecydowana większość pomysłów to nowe inwestycje.

Swoje propozycje płocczanie mogli przedstawiać do końca stycznia, w sumie wpłynęło 77 projektów. W porównaniu z innymi miastami ta liczba może nie powala, np. w Poznaniu, w którym również po raz pierwszy mieszkańcy mieli możliwość współdecydowania o przeznaczeniu środków z miejskiej kasy, wpłynęło 343 wniosków (ale część się powtarzała, w sumie poznaniacy mieli ponad 260 pomysłów), a w mniejszej Zielonej Górze - aż 600 projektów (dotyczyły 186 spraw). Ale też - patrząc np. na frekwencję na spotkaniach poświęconych tej inicjatywie - nie ma co narzekać.

Jak dowiedzieliśmy się od Huberta Woźniaka z biura prasowego Ratusza, aż 55 ze zgłoszonych propozycji to tzw. projekty twarde, czyli inwestycyjne, pozostała część to projekty miękkie związane np., z zajęciami dodatkowymi, kampaniami społecznymi itp. O dziwo, wśród zaproponowanych inwestycji nie przeważają ścieżki rowerowe, za to kilka dotyczy budowy dróg osiedlowych, które do tej pory są nieutwardzone, a także remontów chodników. Ale jest też mnóstwo naprawdę oryginalnych pomysłów, od projektów zdrowotnych, parkingi, przez fontanny, pomysły na nabrzeże wiślane i inne ciekawe, czasem bardzo nietypowe czy wzorowane na innych miastach koncepcje.

Kiedy i czy w ogóle poznamy wszystkie 77 pomysłów? O szczegółach Ratusz nie chce dziś jeszcze mówić, bo trwa ich wstępna weryfikacja pod względem formalnoprawnym - urzędnicy odpowiednich wydziałów sprawdzają, czy nie ma braków w dokumentacji, czy dana propozycja mieści się w ogóle w kompetencjach gminy i czy inwestycja ma szanse zmieścić się w 3 mln zł. - Zamierzamy przedstawić wszystkie pomysły płocczan, ale już z odpowiednią adnotacją zawierającą uzasadnienie ewentualnego odrzucenia lub dopuszczenia do dalszych prac - zapewnia Hubert Woźniak z zespołu medialnego.

Po weryfikacji pod względem formalnoprawnym projekty będzie oceniać zespół ds. budżetu obywatelskiego, w którym zasiądą trzy radne: Grażyna Cieślik (PJN), Bożena Musiał (SLD) i Barbara Smardzewska-Czmiel (PiS), a także przedstawiciele organizacji pozarządowych i mediów. W marcu 2013 r. poznamy 10 najlepszych projektów, wybranych przez zespół. Zostaną one poddane głosowaniu według zasady jedna osoba – jeden głos, weryfikacja nastąpi na podstawie numeru PESEL osoby pełnoletniej. Można będzie zagłosować tylko raz, ale na maksymalnie trzy projekty. W kwietniu powinniśmy poznać projekt lub projekty (w zależności od tego, na ile wystarczą 3 mln zł), które płocczanie chcą realizować.

Czytaj też: Na co wydamy trzy miliony złotych? [FOTO]

Nowe wieże widokowe, hospicjum, ławki?



Na co wydać 3 mln zł? Rozmowy na ulicy