reklama

Pomysł przeniesienia pętli? Dobry, ale…

Opublikowano:
Autor:

Pomysł przeniesienia pętli? Dobry, ale… - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWiceprezydent Krzysztof Buczkowski zgadza się z radną Kulpą: przeniesienie pętli autobusowej uprzykrzającej życie mieszkańcom Podolszyc Południe jest dobrym rozwiązaniem. Tylko nie za bardzo jest dokąd.

Wiceprezydent Krzysztof Buczkowski zgadza się z radną Kulpą: przeniesienie pętli autobusowej uprzykrzającej życie mieszkańcom Podolszyc Południe jest dobrym rozwiązaniem. Tylko nie bardzo jest dokąd.

Wiceprezydent Krzysztof Buczkowski odniósł się do skarg mieszkańców nowo wybudowanych bloków przy Zubrzyckiego na Podolszycach Południe. Jak już pisaliśmy, ich sytuacja jest nie do pozazdroszczenia: dosłownie kilka metrów pod nosem mają pętlę autobusową, na której od świtu do późnego wieczora dyszą czerwoniaki. Poza smrodem spalin unoszących się tuż pod nosem, średnio rozkoszną woń wydziela równie blisko ustawiony toi-toi, z którego korzystają kierowcy autobusów. Mieszkańcy w rozmowie z nami przekonywali, że gdyby nie to, że spółdzielnia zapewniała, że pętla zostanie przeniesiona, w życiu nie kupiliby tam mieszkań. Również prezes Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej Jerzy Wolniak podkreślał, że obecna lokalizacja stacjonowania autobusów jest jedynie tymczasowa i trzeba rozważyć jej przeniesienie w mniej uciążliwe miejsce. Tak jak to zrobiono kilka lat temu, gdy autobusy uprzykrzały życie lokatorom bloków obok i pętlę przesunięto dalej, w stronę Mazura.

W tej sprawie interpelowała radna Wioletta Kulpa, na ostatniej sesji dopytywali o nią również inni radni, m.in. wiceprzewodniczący rady miasta Wojciech Hetkowski. Wiceprezydent Krzysztof Buczkowski zgadza się: przeniesienie pętli to dobry pomysł. Ale na razie raczej nic z tego: miasto nie ma terenów w tej okolicy, na które można byłoby przenieść pętlę. Wiceprezydent dodaje, że jeszcze nie tak dawno Komunikacja Miejska miała tam działki, które można by było w ten sposób wykorzystać, ale sprzedała je w 2002 r. i potem w 2008 r. Dodajmy jeszcze, że tam, gdzie mówiło się, że mogłoby znaleźć się miejsce na pętlę (czyli za stacją Bliska), ma powstać nowa Biedronka. Jednym słowem: bez ponoszenia sporych wydatków inwestycyjnych raczej nic się nie da zrobić. - W roku 2010 i 2012 oddano do użytku mieszkania w blokach przy Zubrzyckiego 37 i 39, wprowadzającym się mieszkańcom znana była lokalizacja pętli, której nie można już dalej przesunąć - wskazuje zastępca prezydenta. - Tym niemniej prowadzone jest rozpoznanie, gdzie w najbliższej okolicy znajdują się działki, które mogłyby być przeznaczone na nową pętlę autobusową. Muszą one spełnić wiele wymagań prawnych i technicznych.

Wiceprezydent obiecuje jednak zadbać o choćby częściowe zmniejszenie udręki mieszkańców - chce zobowiązać Komunikację Miejską, by dopilnowała, żeby czerwoniaki zatrzymywały się po lewej stronie pętli, bliżej ulicy, a nie pod samymi oknami mieszkańców, a także, by silniki autobusów nie pracowały podczas postoju.

Niewiele można poradzić za to na zapaszki dobiegające z toi-toia. - Informuję, że z wyjaśnień KMP wynika, iż zgodnie z podpisaną umową, firma SITA opróżnia oraz dezynfekuje toaletę raz na dwa tygodnie, a w razie potrzeby częściej - stwierdza wiceprezydent.

Czytaj też:
Pętla autobusowa, czyli zmora mieszkańców

Jeszcze jedna Biedronka na Podolszycach

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE