reklama
reklama

Trwa walka o stopy 6-letniego Kacperka. Pomożecie?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: zrzutka.pl

Trwa walka o stopy 6-letniego Kacperka. Pomożecie? - Zdjęcie główne

Kacperek wierzy, że odzyska zdrowie | foto zrzutka.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKacper urodził się z rozszczepem kręgosłupa, w wieku pięciu lat zdiagnozowano u niego stopę końsko-szpotawą. Dotychczasowe leczenie zawiodło, ale pojawiła się nowa szansa.
reklama

Skontaktowała się z nami pani Karolina.

- Jestem płocczanką, mamą Kacpra. Leczenie do tej pory zawiodło, synek potrzebuje kosztownej operacji i leczenia w Austrii - mówi pani Karolina.

W 20 tygodniu ciąży okazało się, że chłopiec urodzi się z rozszczepem kręgosłupa. Już w pierwszej dobie po urodzeniu  przeszedł operację ratującą jego życie. 

- Kacperek zawsze dzielnie walczy, nieskończona ilość kontroli, badań, rehabilitacji... Fizycznie niczym nie odstawał od rówieśników, ale wszystko zaczęło się zmieniać,  gdy skończył 5 lat - dodaje płocczanka.

Chłopiec zaczął się potykać, a jego stopy zaczęły "uciekać" do środka, co znacznie utrudniało mu chodzenie. Z czasem było coraz gorzej, prawa stopa zaczęła się deformować.

reklama

- Ortopeda przekazał nam diagnozę: stopa końsko-szpotawa, kolejne powikłanie po rozszczepie. Kacperek spędził 8 tygodni w gipsie, ale niestety leczenie w Anglii nie przyniosło żadnej poprawy - dodaje pani Karolina. 

Zdesperowani rodzice chłopca zdecydowali się na konsultację w Wiedniu u świetnego specjalisty - prof. Christofa Radlera.

- Potwierdził, że ze stopą Kacperka jest bardzo źle. Do tego lewa stopa wykazuje początki deformacji. Profesor podejmie się operacji, by ratować stopę naszego synka. Brak leczenia doprowadzi bowiem do kalectwa! - wyjaśnia pani Karolina. 

Niestety koszty są wysokie, dlatego rodzice zwracają się z wielką prośbą o pomoc, o wsparcie dla chłopca. 

reklama

Utworzyli zbiórkę na zrzutka.pl.

- Marzeniem Kacperka jest zdrowa i prosta stópka, mamy nadzieję, że z Państwa pomocą to się uda! - wierzy mama chłopca.
Liczy się każda, nawet niewielka kwota. Pomóżmy!

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama