Kasia jest płocczaką i uzdolnionym fotografem. Dzięki swojemu talentowi została przyjęta do prestiżowej uczelni fotograficznej w Reykjaviku. Miała rozpocząć naukę od września, chciała zorganizować wystawę swoich prac... Niestety świat fotografii będzie musiał na nią chwilę poczekać...
Dziewczyna doznała rozległego wylewu środmózgowego do prawej półkuli, który mocno ucisnął pień mózgu. Po operacji spędziła cztery tygodnie na Oddziale Intensywnej Terapii walcząc o życie. Tylko dzięki szybkiej interwencji lekarzy Kasia żyje. Została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej, niestety nie odzyskała pełnej świadomości.
Obecnie jest stabilna krążeniowo, samodzielnie oddycha, gorączka mózgowa, z którą długo walczyła, ustąpiła. Od początku maja przebywa na oddziale neurologicznym. Kasia ma czterokończynowy niedowład, ale na szczęście otwiera oczy, rusza gałkami ocznymi oraz głową.
- Kiedy opowiadamy jej różne historie na jej twarzy czasem pojawia się uśmiech lub wzrusza się, czego następstwem jest płacz i łzy płynące po jej policzkach -opowiadają bliscy Kasi. - Porusza ustami, jakby chciała nam coś powiedzieć. Wiemy, że nas słyszy i próbuje się z nami skontaktować. W ciągu ostatnich dwóch tygodni zrobiła ogromny postęp w rehabilitacji na oddziale neurologicznym.
Kasia potrafi np. komunikować się za pomocą kiwnięć głową. Niestety, przykra informacja jest taka, że w jej sytuacji (Kasia jest pomiędzy stanem śpiączki, a pełnej świadomości) może ona mieć problem z zakwalifikowaniem się do ośrodków państwowych. W związku z tym rehabilitacja musi być finansowana prywatnie, do czego potrzebne są duże nakłady finansowe, które przekraczają możliwości rodziny.
- Wiemy, że przed Kasią bardzo długa droga powrotu do zdrowia - wyjaśniają bliscy. - Chcemy umieścić ją w jak najlepszym ośrodku. Zapewnić najlepszych lekarzy i kompleksową rehabilitację, która jest kluczem do sukcesu [...] Na początek chcemy zebrać środki pieniężne, które starczą na pierwszy rok rehabilitacji.
Miesięczne koszty leczenia i rehabilitacji to około 10 tys. zł., a rehabilitacja Kasi będzie trwała kilka kolejnych lat.
Leczenie Kasi można wesprzeć poprzez serwis pomagamy.im. Zespół działa wspólnie już od 2011 roku, tworząc najprężniej rozwijającą się w Polsce platformę wspierania osób kreatywnych.