reklama

Policjant strzelał do uciekającego bmw

Opublikowano:
Autor:

Policjant strzelał do uciekającego bmw - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDopiero strzał oddany przez policjanta podczas pościgu zdołał zatrzymać uciekające bmw. Co miał na sumieniu kierowca auta, że tak bardzo bał się spotkania z policją?

Dopiero strzał oddany przez policjanta podczas pościgu zdołał zatrzymać uciekające bmw. Co miał na sumieniu kierowca auta, że tak bardzo bał się spotkania z policją?

Cała akcja rozegrała się dziś ok. 11.00 w rejonie miejscowości  Golanki Górne w gminie Bodzanów w  powiecie płockim. Zaczęło się od tego, że policjanci  z płockiej drogówki zauważyli jadące  bmw z numerami rejestracyjnymi z  Nowego Dworu Mazowieckiego. - Funkcjonariusze postanowili zatrzymać ten pojazd do rutynowej kontroli - relacjonuje rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek. - Kierujący na widok patrolu policji, zjechał z drogi i zaczął uciekać polnymi drogami.

Policjanci rzucili się w pościg za gnającym autem, ale to nie zatrzymało kierowcy. Rozpędzone bmw wjechało do miejscowości Golanki Górne, stwarzając ogromne zagrożenie dla ruchu drogowego.

Kierowca auta nie reagował na wezwania ścigających go policjantów, więc jeden z funkcjonariuszy oddał  strzał ostrzegawczy w górę. I to nie podziałało - kierowca bmw nawet nie zwolnił! Wtedy policjant zdecydował się na oddanie strzału w oponę pędzącego auta.  - Dopiero użycie broni przyniosło oczekiwany rezultat, pojazd zatrzymał się po zjechaniu z drogi do niewielkiego strumyka - informuje Krzysztof Piasek.

Za kółkiem bmw siedział  27-letni mieszkaniec gm. Bodzanów, mający orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów. W samochodzie był także ojciec kierującego, 65 letni mężczyzna, również  mieszkający na terenie gm. Bodzanów.  - Kierujący oświadczył, że nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policją, gdyż nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - informuje Krzysztof Piasek. -  Kierujący pojazdem został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE