reklama

Policja przestrzega: okazja czyni złodzieja!

Opublikowano:
Autor:

Policja przestrzega: okazja czyni złodzieja! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPewnie, że nic nie usprawiedliwia złodziei, ale można utrudnić im trochę życie, a nie jak w ostatnich dwóch przypadkach - podawać wszystko jak na tacy. Nie od dziś wiadomo, że okazja czyni złodzieja.

Pewnie, że nic nie usprawiedliwia złodziei, ale można utrudnić im trochę życie, a nie jak w ostatnich dwóch przypadkach - podawać wszystko jak na tacy. Nie od dziś wiadomo, że okazja czyni złodzieja.

Rzecznik płockiej policji zwraca uwagę na dwie kradzieże, do których doszło w ostatnich dniach. Najpierw, w środę, na terenie gm. Nowy Duninów ukradziono daewoo espero. Niby nie ma w tym nic dziwnego, kradzieże samochodów zdarzają się nagminnie, ale jest jeden szkopuł: auto było otwarte, a na z pewnością uradowanego tym odkryciem złodzieja czekały nie tylko kluczyki, ale i dokumenty.

Nie większą roztropnością wykazali się właściciele mieszkania przy ulicy Lotników. Jak relacjonuje Krzysztof Piasek, lokatorzy wyszli z domu, zostawiając w najlepsze uchylone okno. A że mieszkają na parterze, złodziej bez trudu wdrapał się do mieszkania i wyszedł z niego z urządzeniami AGD, komputerem i telefonem komórkowym.

Policja przestrzega: złodzieje nie próżnują, dlatego gdy wychodzimy z domu nawet na chwilkę, zamykajmy drzwi na klucz, a jeśli mieszkamy na parterze, nie zostawiajmy uchylonych czy nie daj Panie otwartych okien. - Wychodząc z mieszkania w porze wieczorowej, warto pozostawić włączoną małą lampkę – będzie ona sygnałem, że w mieszkaniu ktoś przebywa - radzi Krzysztof Piasek. - Jeśli mamy w planach wyjazd na dłużej, warto porozmawiać z zaprzyjaźnionym sąsiadem, który zbierze ulotki leżące przed drzwiami, włączy na chwilę światło w naszym mieszkaniu.

Dzięki takim prostym czynnościom złodzieje nie dostaną sygnału: proszę wchodzić, nikogo nie ma w domu. Jeśli chodzi o samochody - oczywiście nie zostawiamy otwartych aut, z kluczykami w stacyjce i dokumentami w schowku, nie wspominając już o cennych przedmiotach typu nawigacje przenośne, radia CB, laptopy, telefony komórkowe, torby, portfele itp. Jeśli nie stać nas na parking strzeżony, starajmy się chociaż zostawić je w oświetlonym miejscu, gdzie nie będą go zasłaniać gałęzie lub inne zarośla.

Czujność trzeba też zachować na zakupach, bo nasze zaaferowanie jest na rękę rabusiom. Dla kieszonkowców sklepy i hipermarkety to prawdziwy raj. - Kradzieże portfeli z torebek, które właścicielki zostawiają w koszykach na czas wybierania towarów między półkami zdarzają się nagminnie - ocenia oficer prasowy. - W miejscach, w których przebywa dużo osób, dochodzi też do kradzieży portfeli lub telefonów komórkowych z kieszeni spodni. Warto obserwować, co się dzieje obok nas, bo gdy zaczyna się robić wokół nas sztuczny tłok, może to oznaczać, że kieszonkowcy usiłują nas okraść.

I jeszcze jedno - jeśli widzimy złodzieja w akcji, musimy reagować. Trzeba narobić rabanu, a następnie szybko poinformować policję. - Przekazanie policji jak największej ilości danych dotyczących wyglądu sprawców oraz miejsca, w którym przestępstwo zaistniało możemy przyczynić się do zatrzymania sprawcy - przypomina Krzysztof Piasek. Nasza bierna postawa powoduje, że przestępcy czują się bezkarnie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE