reklama

Podział Mazowsza jest już niemal pewny

Opublikowano:
Autor:

Podział Mazowsza jest już niemal pewny - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPomysły z podziałem naszego województwa co pewien czas powracają. Wystarczy przypomnieć sobie to, co działo się w kampanii wyborczej i tuż po niej. Na szczęście w tym przypadku nikt nie zamierza podzielić Mazowsza w taki sposób, że trzeba będzie zaraz kupować nową mapę. Chodzi o podział, który odbędzie się raczej w dokumentach i planach unijnych instytucji, który może jednak dużo zmienić w kwestiach finansowych.

Pomysły z podziałem naszego województwa co pewien czas powracają. Wystarczy przypomnieć sobie to, co działo się w kampanii wyborczej i tuż po niej. Na szczęście w tym przypadku nikt nie zamierza podzielić Mazowsza w taki sposób, że zaraz trzeba będzie kupować nową mapę. Chodzi o podział, który odbędzie się raczej w dokumentach i planach unijnych instytucji, który jednak może sporo zmienić w kwestiach finansowych.

Biuro prasowe Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego poinformowało, że starania o podział statystyczny Mazowsza przynoszą efekty. Procedura prawna jest już prawie sfinalizowana, brakuje tylko ostatecznej zgody Komisji Europejskiej. Te informacje potwierdziła rzeczniczka Eurostatu, Tiny Vandewiele. Jeszcze tylko jeden krok dzieli nasz region od podziału statystycznego na dwie części, Warszawę wraz z dziewięcioma powiatami (pruszkowskim, grodziskim, warszawskim zachodnim, nowodworskim, legionowskim, wołomińskim, mińskim, otwockim i piaseczyńskim) oraz na resztę obszaru województwa, o co zabiegał marszałek Adam Struzik. Nie ma to nic wspólnego z podziałem administracyjnym.

[ZT]11534[/ZT]

Jaki w tym cel? Najprościej ujmując chodzi o kasę. Polska korzysta ze środków unijnych w ramach perspektywy rozciągniętej do 2020 roku. Te zasady znamy, ale trwa już stopniowe ustalanie, co będzie po 2020 roku. Polska, z racji wyższych wskaźników rozwoju, a już zwłaszcza jej bogatsze obszary, nie załapie się najprawdopodobniej na tak dużą pulę środków jak dotąd. Przy każdym budżecie zmieniają się także priorytety świadczonej pomocy. Trzema wziąć pod uwagę, że na Mazowszu najzasobniejsza jest Warszawa, co może odbić się negatywnie w przyszłej perspektywie unijnej na mniej rozwiniętych obszarach w naszym regionie. Im obszar jest biedniejszy, tym unijni decydenci będą bardziej skorzy do skierowania kolejnych funduszy w ramach dalszego wyrównywania różnic rozwojowych.

[ZT]11020[/ZT]

- Jeśli nie zostałby zmodyfikowany polski podział na regiony statystyczne, tzw. NUTS 2 (Warszawa plus 9 powiatów i reszta województwa), Mazowsze po 2020 r. byłoby statystycznie zbyt bogate, aby móc liczyć na poważne wsparcie z UE – podkreślał marszałek Struzik. - Nie ma już żadnego racjonalnego powodu, aby wracać do absurdalnych pomysłów podziału administracyjnego Mazowsza!

[ZT]11473[/ZT]

Mazowsze w 2015 r. wytworzyło jedną piątą polskiego PKB. W 2013 r. w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynosiło ponad 107 proc. unijnej średniej. Po przekroczeniu tego wskaźnika Mazowsze nie mogłoby już sięgać po pieniądze z unijnych funduszy na rozwój infrastruktury.

Wniosek o podział statystyczny opracowano jeszcze pod koniec 2015 roku w trakcie rządów premier Ewy Kopacz, ostatecznie złożono go w lutym 2016 roku.

Fot. Mapa - Mazowiecki Urząd Marszałkowski

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE