Póki co takie zakupy na miastach państw zrzeszonych w Unii Europejskiej są koniecznością. Co prawda w UE trwa dyskusja na temat złagodzenia polityki klimatycznej, ale póki co dyrektywa obowiązuje. Zakłada ona, że duże miasta muszą już do 2028 roku mieć w swoim taborze przynajmniej 30 autobusów zeroemisyjnych. Być może się to zmieni, ale póki co taki jest wymóg.
Inną sprawą jest fakt, że od pewnego czasu tylko na autobusy wodorowe można otrzymać dofinansowanie z funduszy unijnych. W przypadku zamówienia, które Solaris realizuje dla Komunikacji Miejskiej Płock, 18 autobusów kosztuje 3,9 mln złotych. Za 18 autobusów spółka zapłaci 70,5 mln złotych. Autobusy z silnikami spalinowymi są nominalnie tańsze, nawet dwukrotnie, ale na nie dofinansowania już dostać nie można, co sprawia że w ogólnym rozrachunku są droższe.
Autobusy dla Płocka są składane, a tymczasem spółce pozostał do rozwiązania problem dostaw paliwa. Od początku było wiadomo, że spółka w tej sprawie współpracuje z Orlenem. Koncern buduje już ogólnodostępną stację wodorową na istniejącej stacji przy ul. Łukasiewicza. Niebawem będzie dostępna dla wszystkich, ale z pewnością największym klientem, przynajmniej na razie, będzie Komunikacja Miejska Płock.
Spółka i Orlen właśnie podpisały umowę na dostawę paliwa.
- Zgodnie z umową Orlen S.A. dostarczać będzie 360 kg wodoru dziennie – jest to ilość wystarczająca do pełnej obsługi 18 autobusów, z możliwością rozszerzenia wolumenu do 27 pojazdów. Łącznie w okresie obowiązywania kontraktu otrzymamy 400 000 kg wodoru z możliwością zwiększenia zakresu do 550 000 kg. Wartość podstawowej umowy wynosi 24,1 mln zł. Dostawy wodoru ruszą wtedy, gdy na ulice Płocka wyjadą pierwsze autobusy wodorowe – planowo w połowie 2026 roku
- przekazał Tomasz Grudzień, rzecznik prasowy Komunikacji Miejskiej Płock.
Kilogram wodoru będzie więc kosztował 60,25 zł. Autobus może spalać w mieście ok. 8-9 kilogramów wodoru - tak przynajmniej w 2023 roku mówili przedstawiciele Solarisa, czyli przejechanie 100 kilometrów będzie kosztować ok. 500 złotych. Pojazd ma zasięg ok. 300 kilometrów, a samo tankowanie nie jest problemem - zajmuje ok. 10 minut.
Komentarze (0)