Sklep sieci Bricomarché, który zajął miejsce Nomi przy Przemysłowej, otworzy swe podwoje prawdopodobnie pod koniec lutego. Nowa załoga już pracuje.
Market budowlany sieci Nomi, która wpadła w finansowe tarapaty, przestał istnieć pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Już wtedy mówiło się, że podobnie jak w innych miastach budynek przejmie sieć Bricomarché, oferująca produkty związane z urządzaniem i budową domu oraz ogrodu, a także z majsterkowaniem. I rzeczywiście - niebiesko-pomarańczowe barwy szyldu zostały zastąpione żółto-czerwono-pomarańczowymi, a na drzwiach wejściowych pojawiła się informacja o planowanym na marzec otwarciu.
- Być może uda nam się otworzyć sklep wcześniej, jeszcze w lutym - zapowiada właściciel nowego marketu, Przemysław Miałszygrosz. Jego sklep działa na zasadzie wyjątkowej franczyzy (ma prawo do nazwy handlowej, logo, systemu zarządzania itp.), ale prowadzi go spółka z.o.o zarejestrowana w Płocku, więc to do miasta trafiają podatki. - Załoga już pracuje, przygotowując się do otwarcia. Zatrudniliśmy 44 osoby, część z tej grupy to byli pracownicy NOMI.
Będzie to pierwszy sklep sieci Bricomarché, która ma obecnie ponad 120 punktów w całej Polsce. Sklepami podobnie jak supermarketami spożywczymi Intermarché zarządza Grupa Muszkieterów zrzeszająca niezależnych przedsiębiorców.
Czytaj:
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock