Środa, 29 maja, będzie ostatnim dniem funkcjonowania "Kobylanki". Wysłużony basen, nazywany przez wielu "Szklanką", powstał ponad pół wieku temu. Obiekt nie spełnia już standardów, a remont – według urzędu – byłby ekonomicznie nieuzasadniony. - Tym bardziej, że jej rolę przejął oddany do użytku w kwietniu aquapark, zlokalizowany po sąsiedzku przy ul. Miodowej – uzasadniają w magistracie.
Zapadła więc decyzja, że 50-letni basen zostanie zamknięty i wyburzony. Miasto ma już projekt pozwalający prowadzić prace rozbiórkowe basenu i czeka teraz na dokumentację parkingu, który zaplanowany jest w miejscu pływalni – ta chwila ma nastąpić na przełomie lipca i sierpnia.
Miasto planuje ogłosić przetarg na rozbiórkę obiektu i budowę parkingu jednej firmie. Idea jest taka, by powstałe miejsca były ogólnodostępne i przeplatane zielenią – drzewami i trawami.
- Będzie to dość duży obszar, bo o powierzchni ponad dwóch tys. metrów kwadratowych. Plany zakładają, że prace zaczęłyby się jeszcze w tym roku, a zakończyły w przyszłym.
- podaje Hubert Woźniak z Referatu Informacji Miejskiej Urzędu Miasta Płocka.
Przypomnijmy, projekt budowy pływalni "Kobylanka" powstał w latach 1962-1970 jako część planu budowy ówczesnego osiedla Dobrzyńska. Aranżacją wnętrz pływalni zajął się w 1973 roku Tadeusz Zaremba, płocki artysta, malarz i muzealnik, późniejszy dyrektor Muzeum Mazowieckiego.
Co ciekawe, obiekt został wykonany w czynie społecznym przy udziale płockich przedsiębiorstw budowlanych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.