Jak podają w płockiej komendzie, sprawa została zgłoszona funkcjonariuszom we wtorek, 20 września. Z relacji 47-latki wynika, że poznała mężczyznę za pośrednictwem jednego z portal społecznościowych.
- Podawał się za żołnierza pełniącego misję na Ukrainie – opisuje asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku. - Pokrzywdzona prowadziła korespondencję z mężczyzną, który w pewnym momencie zaczął prosić kobietę o pomoc.
Rzekomy żołnierz chciał skończyć służbę i przyjechać do Polski, ale potrzebował pieniędzy,
- Chciał spędzić z nią resztę życia – podaje Kowalska. - W międzyczasie miał nadać do kobiety paczkę, w której były pieniądze. Kobieta zgodziła się pomóc i wykonała kilka przelewów na opłaty celno-skarbowe za nadaną przesyłkę. Opłaty zaczęły się jednak mnożyć.
Mężczyzna przekonywał, że paczka uległa uszkodzeniu i koszty obsługi kurierskiej wzrosły. Przesyłka nigdy jednak nie dotarła do płocczanki, która w konsekwencji straciła 160 tysięcy złotych.
Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości sprawcy. Za oszustwo grozi mu 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze apelują – zawierając nowe znajomości w mediach społecznościowych czy innych portalach w internecie należy być ostrożnym – zwłaszcza, kiedy pojawiają się prośby o pieniądze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.