reklama

Płocczanie wymyślili imię dla małej pandy

Opublikowano:
Autor:

Płocczanie wymyślili imię dla małej pandy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPoznajcie Tumkę - takie imię otrzymał rudawy brzdąc pandy małej, który urodził się w płockim zoo. Pomysł dwojga płocczan zakasował ponad 170 innych imion zaproponowanych w konkursie.

Poznajcie Tumkę - takie imię otrzymał rudawy brzdąc pandy małej, który urodził się w płockim zoo. Pomysł dwojga płocczan zakasował ponad 170 innych imion zaproponowanych w konkursie.

Gwoździem programu poniedziałkowych obchodów Dnia Pandy Małej w płockim zoo był wybór imienia dla malutkiej pandy małej, która urodziła się w naszym ogrodzie. Rudy maluszek przyszedł na świat 18 czerwca, ale dopiero teraz można było niedyskretnie sprawdzić, jakiej płci jest maleństwo i wybrać dlań imię. Zoo zaproponowało, by podobnie jak w zeszłym roku, gdy narodziła się Plocia, wymyślili je płocczanie. Wówczas miało się ono kojarzyć z Płockiem, tym razem - z płockimi firmami.

Płocczanie nie zawiedli i sypali pomysłami jak z rękawa. Jury, w którym zasiedli Aleksander Niweliński, dyrektor zoo, Magdalena Kowalkowska - szefowa działu marketingu w płockim zoo, a także Katarzyna Piórkowska z Radia dla Ciebie i Sebastian Śmietanowski z TVP Warszawa, miało trudny orzech do zgryzienia - musiało wybrać najodpowiedniejsze imię dla malucha spośród aż 175 propozycji! - Mała panda otrzymała imię Tumka - poinformowała Magdalena Kowalkowska. - Taką propozycję zgłosiły dwie osoby: Justyna Zakrzewska i Michał Zwoliński. Pan Michał zaproponował to imię jako skojarzenie z płockimi Tumami, a pani Justyna z Hotelem Tumskim.

Panda mała jest azjatyckim ssakiem drapieżnym i w odróżnieniu od swoich pandowatych pobratymców nie jest czarno-biała, ale rudo-brązowa (inna nazwa tego gatunku to zresztą panda czerwona). Nasza bezimienna latorośl jest jeszcze malutka, ale dorosłe osobniki mierzą od 51 do 63 cm i ważą do 6,2 kg (panowie) lub 4,5 kg (panie). Zazwyczaj panda mała jest nocnym Markiem, w dzień odsypia nocne harce zwinięta w kłębek na drzewie. Narodziny tych uroczych stworzonek w płockim zoo cieszą szczególnie, bo gatunek jest objęty Europejskim Program Hodowli Gatunków Zagrożonych. - Drastyczny spadek jego liczebności spowodowany jest utratą środowiska naturalnego i polowaniami dla pozyskania pięknie ubarwionego futra - wyjaśnia Magdalena Kowalkowska.

Fot. zoo

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE