To strażacy jako pierwsi dotarli na dworzec przy ul. Chopina. W tym wezwaniu nie chodziło o pożar, przyszło im udzielić pierwszej pomocy w trakcie oczekiwania na przyjazd karetki.
O zdarzeniu na dworcu poinformowała nas czytelniczka. Policjanci dostali informację w poniedziałek około godz. 12.10.
- Ustalono, że kobieta uderzyła o szybę tuż przy drzwiach wyjściowych na perony – mówił nam policyjny rzecznik, Krzysztof Piasek. - W rezultacie przewróciła się i uderzyła w tył głowy.
Wezwano karetkę, aby udzielono jej dalszej pomocy medycznej. W międzyczasie na dworzec dojechali policjanci. - Kobieta miała prośbę, aby pomóc w przewiezieniu jej starszej ciotki, która ma już 90 lat, z przychodni na ul. Reja do domu – dopowiada rzecznik. - Policjanci spełnili jej prośbę.