Do ośmiu włamań doszło minionej doby w wieżowcach w kilku miejscach Płocka. Złodzieje plądrowali mieszkania, gdy domownicy byli w pracy.
O serii włamań poinformował dziś rano rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek. W poniedziałek między 7.00 rano a 15.00, a więc wtedy, gdy lokatorzy byli poza domem, złodzieje okradli mieszkania w wieżowcach przy ul. Jesiennej 3 i 11, Lachmana 2 i 12, Piaska 6, Gierzyńskiego 15, Bielskiej 51/3 i Hermana 6. Kradli głównie pieniądze, biżuterię i sprzęt komputerowy. Łączna wartość strat to ok. 3,5 tys. zł.
Po raz kolejny przypominamy, by nie wpuszczać na klatkę kogo popadnie. - Policjanci apelują do mieszkańców naszego miasta aby zwracali uwagę na osoby, które dzwonią domofonem oraz aby zamykali drzwi wejściowe na klatki schodowe do swoich bloków - uczula rzecznik policji. - Często zdarza się, że włamywacze dzwonią domofonem i kłamią, że są przedstawicielami różnych instytucji, po to aby wejść na klatkę schodową, gdzie następnie dokonują włamań. Wykorzystują oni również fakt pozostawionych otwartych drzwi wejściowych na klatki schodowe.
Jeśli natomiast zobaczymy podejrzanie zachowujące się osoby, które na przykład obserwują bloki, przebywają na klatce schodowej bez wyraźnie określonego celu, a na widok mieszkańców bloku zachowują się nerwowo, dzwońmy na policję.
Czytaj też:
