W ostatnich latach sporo osób - także w Urzędzie Skarbowym w Płocku - składało PIT już na początku stycznia, licząc na jak najszybszy zwrot nadpłaty podatku. Ale w tym roku zmieniły się przepisy.
W tym roku ostatnim dniem rozliczania się z dochodów w 2019 r. jest czwartek 30 kwietnia 2020 r. Urząd Skarbowy w Płocku w ostatnich latach otrzymywał w granicach 100 tys. PIT-ów od osób indywidualnych z miasta i powiatu ziemskiego. Sporo podatników otrzymywało zwrot nadpłaty.
Zgodnie z prawem urząd skarbowy ma 45 dni na zwrot nadpłaconego podatku. Ale zwykle dokonywał przelewu znacznie szybciej, na czym korzystali podatnicy, mający np. kilkaset zł zwrotu.
Niestety, po takiej praktyce zostało już tylko wspomnienie. Otóż w tym roku, nawet jeśli złożymy czy wyślemy PIT za 2019 rok w styczniu, to fiskus i tak uzna, że wpłynął on dopiero 15 lutego. I dopiero po tym terminie - choć niekoniecznie aż po 45 dniach - można spodziewać się zwrotu nadpłaty.
Pewne pocieszenie to fakt, że w usłudze Twój e-PIT ministerstwo finansów udostępni wstępnie wypełnione zeznanie podatkowe PIT-37 i PIT-38. Ale jeśli ktoś korzysta z odliczeń, musi samodzielnie nanieść poprawki. Warto pamiętać, że Twój e-PIT nie dotyczy osób prowadzących działalność gospodarczą.
- W ostatnich dniach rozliczenia już nie ma kolejek w urzędzie. Zwłaszcza, że w Płocku ponad 90 proc. podatników wybiera rozliczenie drogą internetową - podkreślali w ubiegłorocznej akcji skarbowcy z Płocka.
Co będzie, jeśli ktoś nie złoży zeznania wcale lub się spóźni? Grożą za to konsekwencje finansowe, ale każdy przypadek traktowany jest indywidualnie.