reklama

PiS chce odwołania marszałka Struzika

Opublikowano:
Autor:

PiS chce odwołania marszałka Struzika - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPo dyskusji o potężnych cięciach w budżecie Mazowsza radni sejmiku województwa mazowieckiego z PiS złożyli wniosek o odwołanie marszałka Adama Struzika.

Po dyskusji o potężnych cięciach w budżecie Mazowsza radni sejmiku województwa mazowieckiego z PiS złożyli wniosek o odwołanie marszałka Adama Struzika.

Chodzi o trudną sytuację finansową, w której znalazło się województwo mazowieckie, przez co radni sejmiku zdecydowali wczoraj o korekcie budżetu. Jak podaje biuro prasowe samorządu województwa, budżet będzie mniejszy aż o jedną piątą (z planowanych pod koniec 2011 r. 3,6 mld zł, zostały 2,9 mld zł), a główne przyczyny szukania oszczędności wynikają z niedoborów wpływów budżetowych. Te z kolei są spowodowane m.in. nieudaną prywatyzacją spółki należącej do samorządu, tj. Kolei Mazowieckich, która miała być zrealizowana w tym roku, zmianą przyjętych przez Ministerstwo Finansów wskaźników ekonomicznych na 2012 r. (budżet powstawał w oparciu o dane zakładające wzrost z wpływów z podatku dochodowego od osób prawnych o 19 proc., a nie tak jak jest to obecnie zakładane – o 4,5 proc.), a także jak zwykle „janosikowym” - biuro prasowe podaje, że w tym roku Mazowsze odda na rzecz innych regionów 659 mln zł, czyli aż 40 proc. swoich dochodów podatkowych. Największe cięcia, bo aż 40 proc. dotkną planowane na ten rok inwestycje. Pierwotnie ze środków własnych na ten cel zarezerwowano ok. 550 mln zł, po zmianach w budżecie pozostanie prawie 340 mln zł. Na lepsze czasy musi poczekać m.in. budowa centrum kulturalno-rekreacyjnego w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu.

W związku z uchwaleniem budżetu radni PiS złożyli wniosek o odwołanie marszałka Struzika. W uzasadnieniu do projektu uchwały argumentują, że „władza pana marszałka doprowadziła do totalnej zapaści finansów Województwa Mazowieckiego”. Wskazują, że zadłużenie osiągnęło alarmujący poziom 55 proc. dochodów własnych województwa, a przyrastający lawinowo poziom długu spowodował ogromne wzrosty kosztów jego obsługi, na czym korzystają jedynie banki. Poza tym - dowodzą radni - „sprawowaniu funkcji przez Pana Marszałka towarzyszy chaos i marnotrawienie środków publicznych”, a jaskrawym tego przykładem ma być sprawa sprzedaży spółki Koleje Mazowieckie. - Na analizę przedprywatyzacyjną wydano ze środków spółki należącej do Województwa Mazowieckiego 725 tys. zł. Analiza ta wykazała, że w przypadku sprzedaży spółki Mazowsze i KM będą musiały zwrócić dotacje unijne - grzmią. - Brak efektów działania departamentów Urzędu Marszałkowskiego kierowanych przecież przez marszałka doprowadziło do zmarnotrawienia takiej ogromnej kwoty.

Radni grzmią, że "chęć utrzymania władzy, doprowadza do strat finansowych". - Bo jak inaczej można nazwać zmuszenie spółki KM do wyemitowania obligacji na kwotę 400 milionów złotych? - mówią. - W operacji tej chodziło o inżynierię finansową mającą na celu nieprzekroczenie w latach 2010 i 2011 progu zadłużenia 60 proc. wykonanych dochodów budżetu województwa. Środki, które miały iść na rozwój spółki zostały przeznaczone na zakup od Województwa pociągów elektrycznych, które i tak były używane przez KM. Spółka zadłużyła się na 100 milionów euro, a marszałek zyskał chwilę oddechu dla swojej władzy, która była zagrożona przez wejście Komisarza do Urzędu Marszałkowskiego.

Powołując się na doniesienia „Rzeczpospolitej”, radni wytykają marszałkowi złe przygotowanie Listy Projektów Kluczowych. - Zamieszczenie w niej budowy Term Gostynińskich będzie skutkowało wedle doniesień prasowych (Rzeczpospolita z 15.02.2012) koniecznością oddania dotacji Unii w wysokości 50 milionów euro, czyli ponad 200 milionów złotych - przypominają. - Marszałek sprawując już tak długo funkcję, czuje się ponad prawem i nie wykonuje wyroków sądów wydanych w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej. 9.08.2011 r. zapadł wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który orzekł, że uchwała w sprawie likwidacji SPZOZ pod nazwą Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Siedlcach jest nieważna. Sąd orzekł też, że zaskarżona uchwała w całości nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się wyroku (Wyrok WSA w Warszawie - Załącznik nr 2 do Uzasadnienia). Co w tej sytuacji czyni marszałek? Nic! Nadal działa likwidator, a na majątku likwidowanego SPZOZ, pracuje Spółka z o.o. Brak poszanowania dla polskiego prawa jest skandaliczna. Wyroki należy wykonywać, gdyż Rzeczypospolita Polska jest państwem prawa i nikt nie może stawiać się ponad nim, nawet marszałek Adam Krzysztof Struzik.

Adam Struzik jest marszałkiem województwa mazowieckiego od 11 lat.

MR, SWM

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE