Niedługo trwała radość fanów podniebnych lotów z perspektywy organizacji w przyszłym roku Pikniku Lotniczego. Ale Ratusz się nie poddaje.
Na początku października miasto ogłosiło przetarg na organizację siódmego Pikniku Lotniczego, który - inaczej niż do tej pory - miałby się odbyć nie przed wakacjami, ale pod koniec sierpnia. W zamyśle urzędników dwudniową imprezę zaplanowano w ostatni weekend wakacji, czyli 27-28 sierpnia 2016. Jak zwykle podniebne atrakcje mielibyśmy oglądać ze Wzgórza Tumskiego (przestrzeń powietrzna od starego mostu do Sobótki), a maszyny - na lotnisku Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej oraz nad Wisłą.
Ale przed weekendem przetarg unieważniono. Powodem była zbyt wysoka cena w stosunku do kwoty, którą Ratusz chce przeznaczyć na organizację imprezy.
Przypomnijmy, że również wysoka cena była oficjalnym powodem wycofania się miasta z organizacji tegorocznego pikniku. Na imprezę przeznaczyło wówczas pół mln zł (dotychczasowe pikniki kosztowały od ok. 550 do 580 tys. zł, a te kilkadziesiąt tysięcy nadwyżki dokładali sponsorzy), a jedyny oferent chciał 800 tys. zł.
Tym razem Ratusz się jednak nie poddaje, a że do przyszłorocznego pikniku ma jeszcze wiele czasu, może się targować. Bo trudno nie rozumieć inaczej jak próbę targowania się ogłoszonego dziś kolejnego (i identycznego) przetargu na organizację imprezy.
Zamówienie obejmuje przygotowanie imprezy i akcję promocyjną już od wiosny. Na oferty miasto czeka do 27 października.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
