reklama

Pierwszy taki marsz w Płocku!

Opublikowano:
Autor:

Pierwszy taki marsz w Płocku! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJako pierwsi podajemy tę rewelacyjną wiadomość: dostaniemy tysiące tekturowych koron i 6 stycznia ulicami naszego miasta po raz pierwszy przejdzie wielobarwny królewski Orszak! Miejmy nadzieję, że co najmniej kilkutysięczny!

Jako pierwsi podajemy tę rewelacyjną wiadomość: dostaniemy tysiące tekturowych koron i 6 stycznia ulicami naszego miasta po raz pierwszy przejdzie wielobarwny królewski Orszak! Miejmy nadzieję, że co najmniej kilkutysięczny!

Inicjatywa fundacji Orszak Trzech Króli od kilku lat podbija serca mieszkańców kolejnych polskich miast i właśnie dowiedzieliśmy się, że wielobarwny, rozśpiewany tłum królewskiego orszaku przejdzie również ulicami Płocka. Co to takiego? W skrócie Orszak wygląda mniej więcej tak: mimo siarczystego mrozu i czerwonych z zimna nosów co roku dziesiątki tysięcy Polaków ustrojonych w tekturowe korony, w strojach giermków, paziów, rycerzy i dwórek spotykają się w wyznaczonym miejscu i wesoło kolędując, maszerują we wspólnym orszaku do betlejemskiego żłóbka. Pochód jest podzielony na trzy grupy: afrykańską (niebieską), azjatycką (zieloną) oraz europejską (czerwoną), a na końcu każdej z grup na wierzchowcu albo wielbłądzie jedzie król. Przed stajenką wszyscy zdejmują papierowe korony z głów, oddając hołd Prawdziwemu Królowi.

Organizatorzy warszawskiego Orszaku szacują, że w zeszłym roku w pochodzie uczestniczyło ok. 20 tysięcy osób! - Celem organizowanego przez nas projektu jest uczczenie Święta Trzech Króli, a misją pielęgnowanie oraz szerzenie wartości prorodzinnych i wspólnotowych - mówią pomysłodawcy Orszaku. - Chcielibyśmy, aby w organizowaną przez nas imprezę włączyli się wszyscy, którzy chcą poczuć rodzinną atmosferę wspólnego świętowania.

Jak dowiedzieliśmy się w fundacji, w tym roku chęć tworzenia Orszaku zgłosiło ok. 20 miast, m.in. Kraków, Wrocław, Katowice, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Zielona Góra, Pelplin, Kłodzko, Garwolin, Złotów, Bielsko Biała, Inowrocław, Włocławek, Koszalin, Częstochowa, Radom, Wieluń, Słubice, Strumień k. Cieszyna. No i Płock! - Będzie to, na wzór opisu w Ewangelii, przejście królów z orszakiem do stajenki, aby tam złożyć pokłon Dzieciątku Jezus - zapowiada ks. Roman Bagiński, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego płockiej Kurii. - Orszak zostanie zorganizowany przez Komitet Organizacyjny OTK w Płocku, składający się z liderów płockich organizacji katolickich, przy wsparciu Wydziału Duszpasterskiego płockiej Kurii, samorządów lokalnych i Fundacji OTK w Warszawie. Pod patronatem biskupa płockiego Piotra Libery, prezydenta Andrzeja Nowakowskiego, starosty płockiego Michała Boszki oraz marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika.

- W stolicy i innych miastach inicjatywa ta szybko przerodziła się w wielką, miejską imprezę, która gromadzi wielotysięczne tłumy - mówi ks. Bagiński. - Mamy nadzieję, że podobnie stanie się również w Płocku. Orszakowi towarzyszyć będzie konkurs i wystawa Rodzinnych Szopek Bożonarodzeniowych.

Szczegóły płockiego Orszaku są na razie owiane tajemnicą - wiadomo tylko, że królewska świta wyruszy w samo południe Święta Objawienia Pańskiego spod Fary, a całość zakończy mszą w katedrze i koncertem zespołu „Hora” ze Szczyrku.

Udało nam się jednak ustalić, że prawdopodobnie Trzej Królowie będą podróżowali nie na wielbłądach (bo zwierzęta te nie zawsze czują podniosłość chwili i w najlepsze kopią, gryzą, plują i usiłują zrzucić z garbów jego wysokość), lecz na koniach, które ma wypożyczyć Orszakowi jeden z proboszczów naszej diecezji. Druga sprawa to złożenie pokłonu Dzieciątku przez królów i ich wielotysięczną świtę - jak powiedział nam Piotr Giertych z Fundacji, zazwyczaj powstaje specjalna szopka z żywą św. Rodziną, do której podąża Orszak, ale w niektórych miastach zdarza się, że pokłon Dzieciątku oddawany jest przy szopce w kościele. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w Płocku prawdopodobnie uda się spełnić pierwszy wariant - korony złożymy w stajence na świeżym powietrzu w domu biskupim i spotkamy tam żywą św. Rodzinę. O ile pogoda na to pozwoli - żywe ma też być Dzieciątko! Na razie nikt nie chce zdradzić, które kilkumiesięczne maleństwo ma wcielić się w postać Zbawiciela.

Fot. Paweł Burdalski, źródło: , więcej zdjęć zobacz .

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE