reklama

Pielęgniarka z Winiar potrzebuje pomocy

Opublikowano:
Autor:

Pielęgniarka z Winiar potrzebuje pomocy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMaja Antończyk, pielęgniarka w szpitalu na Winiarach, kilka miesięcy temu usłyszała straszną diagnozę. To już jej druga życiowa walka ze złośliwym nowotworem.

Maja Antończyk, pielęgniarka w szpitalu na Winiarach, kilka miesięcy temu usłyszała straszną diagnozę. To już jej druga życiowa walka ze złośliwym nowotworem.

Historię pani Mai opowiadają jej przyjaciele. 25 lat temu płocczanka ciężko zachorowała. Diagnoza była jak wyrok – ziarnica zaatakowała jej młody organizm. Leczenie, chemioterapia, walka… Dzięki determinacji i wsparciu ludzi dobrej woli udało się wygrać z nowotworem. Zmieniła się również perspektywa - pani Maja zaczęła żyć pełnią życia i czerpała z niego garściami - urodziła syna, podjęła pracę zawodową.

- Aby móc pomagać chorym ludziom - wszak sama poznała czym jest choroba i ciężko chory człowiek i jego cierpienie - została pielęgniarką - piszą jej przyjaciele. - Chciała być blisko ludzi i dawać z siebie jak najwięcej… Pogodna, komunikatywna, otwarta, koleżeńska, życzliwa ludziom. Praca z ludźmi i dla ludzi przynosiła jej radość i satysfakcję.

Wszystko układało się pomyślnie do września ubiegłego roku. Wtedy to pani Maja ponownie doświadczyła wszystkich strasznych uczuć, przerażenia i cierpienia związanych z czekaniem na diagnozę dokuczliwego bólu kręgosłupa. Niestety, potwierdziły się najczarniejsze przypuszczenia - specjalistyczne badania potwierdziły, że to nowotwór, który zaatakował kręgosłup i płuca.

- Szok. Przerażenie. Rozpacz. Gniew. Niedowierzanie - piszą przyjaciele. - Nowotwór zagraża każdemu z nas. Co czwarty Polak zachoruje na nowotwór, u prawie co piątego spowoduje on śmierć. W naszym kraju nowotwór corocznie zabiera życie trzem czwartym spośród chorych. Nie pozwólmy aby w przypadku Mai nowotwór stał się chorobą śmiertelną. Pomóżmy jej w leczeniu i rehabilitacji. Pomóżmy dłużej cieszyć się życiem. Możemy jej pomóc TU i TERAZ.

Aby wesprzeć panią Maję w ponownej walce, można przekazać na jej leczenie 1 proc. naszych podatków lub wspomóc datkami. Więcej informacji na poniższej ulotce

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE