Jak wskazują badania Millward Brown z 2015 roku, Polacy jedzą coraz więcej owoców i warzyw. Dziewięciu na dziesięciu dorosłych Polaków codziennie sięga po przynajmniej jeden owoc, ustępując w ten sposób warzywom (średnio konsumuje je ośmiu na dziesięciu rodaków). Po jakie owoce najchętniej sięgamy? Ile wynosi jedna porcja owoców? Gdzie można znaleźć ich największy wybór?
Jakie owoce są najchętniej kupowane?
Jakie owoce są najchętniej kupowane przez Polaków? Tutaj nie ma żadnych wątpliwości, najchętniej sięgamy po jabłka, truskawki i banany ( i to tylko te żółte, bowiem w przypadku czerwonych odmian istnieje problem, jak je konsumować –podpowiadamy: należy odczekać, aż banan dojrzeje i zrobi się całkowicie miękki z zewnątrz). Tuż za nimi znajdują się pomarańcze, gruszki, śliwki i winogrona.
Jesteśmy tradycjonalistami, niechętnie sięgamy po nowe produkty. Dzięki programom kulinarnym wiemy, jak obchodzić się i podawać mango, granat lub awokado, jednak nadal nieufnie podchodzimy do owoców duriana, karamboli, liczi, guawy, kaki i innych. Częściowo wynika to z braku świadomości, jak obchodzić się z danym owocem, zaś z drugiej strony są to często droższe produkty (w przeliczeniu na kilogramy), na które szkoda nam wydawać pieniędzy.
A gdzie je nabywany? Owoce kupujemy w wielkopowierzchniowych sklepach i hurtowniach (jak na przykład w Makro https://www.makro.pl/swiat-produktow/owoce-w-makro), na targach i małych osiedlowych sklepikach. Mimo prób rozreklamowania nabywania owoców i warzyw bezpośrednio od producenta lub lokalnych rolników, jest to bardzo rzadko wybierana metoda (często przeszkodą jest brak informacji na ten temat). Znacznie rzadziej kupujemy owoce w wyspecjalizowanych punktach sprzedaży lub punktach gastronomicznych.
Ile to jedna porcja owoców?
Dietetycy zalecają, by spożywać dziennie przynajmniej pięć porcji warzyw i owoców, chociaż tych ostatnich powinno być mniej z racji wysokiej zawartości cukrów. Jak zmierzyć jedną porcję owoców? Wbrew powszechnemu myśleniu, nie należy ich liczyć na sztuki, lecz określać wagowo. Jedna porcja owoców to około 80-100 gram i to pod każdą postacią (owoce surowe, suszone, gotowane, pieczone, mrożone i kwaszone). Czyli dziennie powinniśmy zjadać około 40dag owoców, a to oznacza, iż dawkę tę zapewnią dwa dorodne jabłka, jeden banan i cztery duże śliwki, spora porcja arbuza lub dwie szklanki truskawek. Oczywiście można to wszystko zastąpić zblendowanym koktajlem – wówczas dostarczamy swemu organizmowi prawdziwą bombę witaminową. A które owoce są najbardziej zdrowe? Biorąc pod uwagę gęstość odżywczą to pierwszej piątki zalicza się cytryna, truskawka, pomarańcza, grejpfrut oraz czarna porzeczka, chociaż i tak pozostają znacznie w tyle w porównaniu do warzyw (tutaj prym wiedzie rukiew, kapusta pekińska, boćwina, burak oraz szpinak).
Kryteria wyboru owoców
Wybierając się do sklepu lub na pobliski bazar, warto kierować się trzema zasadami przy wyborze wysokiej jakości produktów:
Sezonowość – najlepiej sięgać po krajowe, sezonowe owoce, które zapełniają miejskie sklepy i stragany targowisk. Lokalnie nabywane gwarantują najlepszą świeżość. Oczywiście nie dotyczy to owoców egzotycznych, które musiały często przebyć liczącą setki kilometrów drogę, aby znaleźć się na polskich półkach.
Świeżość – to drugie z najważniejszych kryteriów. Z jednej strony nie należy przesadzać w samym wyglądzie owoców – drobne obicia na gruszkach lub truskawkach wcale nie świadczą o nieświeżości produktu, lecz o jego deliktyczności. Jeśli wiemy, że nie spożyjemy owocu w ciągu 2-3dni, to nie warto to kupować.
Cena – nie ulega wątpliwości, iż jest to bardzo ważna kwestia, jeśli idzie o wybór owoców. Supermarkety często oferują promocje, dzięki którym można nabyć towar w atrakcyjnej cenie. Niestety, z racji stosunkowo niskich płac, chętniej sięgamy po kilogram jabłek za 3 złote za kilogram niż po papaję, która kosztuje około 15-17zł/kg.
Warto wziąć pod uwagę, iż niektóre owoce powinny być przechowywane wyłącznie w lodówce – do tej grupy zaliczają się winogrona, wiśnie, śliwki, czereśnie, gruszki oraz jabłka. Poza lodówką powinny znajdować się owoce egzotyczne lubiące stosunkowo wysokie temperatury, czyli banany, pomarańcze, mandarynki, arbuzy itp. Owoce delikatne, wyjątkowo nietrwałe (np. maliny, truskawki, poziomki, jagody) powinny być trzymane w chłodzie maksymalnie dobę.
Uważaj na cukier!
Dietetycy ostrzegają – nadmierne spożywanie owoców wcale nie jest takie zdrowe dla naszego organizmu, ponieważ niektóre z nich zawierają spore ilości cukru. I chociaż fruktoza należy do cukrów prostych, to jej spożycie, podobnie jak sacharozy, także podnosi poziom glukozy we krwi. Prym wiodą tu banany i winogrona (mają aż 180 g/l), tuż za nimi są jabłka, wiśnie oraz śliwki (około 100g/l). Z kolei najmniej cukru mają maliny i truskawki (50g/l) oraz arbuzy, porzeczki i jagody (60g/l). Generalnie zasada jest bardzo prosta – im słodszy owoc, tym więcej zawiera cukrów prostych, dlatego lepiej sięgać po te z jak najniższą zawartością indeksu glikemicznego. Słodki smak owoców można wykorzystać do przygotowywania koktajli, szejków oraz ręcznie wyciskanych soków. Idealnie sprawdzają się tu jabłka (dają słodkości), banany i brzoskwinie (zagęszczają napoje), a także kiwi nadające zielonego, przyjemnego koloru.