We Włocławku rozpoczęła się budowa dwóch z trzech zaplanowanych instalacji do produkcji nawozów azotowych. Do 2022 roku moce produkcyjne Anwilu mają wzrosnąć nawet o połowę.
Kamień węgielny pod budowę instalacji produkcji kwasu azotowego i instalacji do produkcji roztworu azotanu amonu wmurował prezes PKN ORLEN, Daniel Obajtek.
- Wzmacnianie pozycji Anwilu w stosunku do konkurentów to jeden z naszych priorytetów. Rozbudowa kompetencji w obszarze nawozów azotowych przez włocławską spółkę to wymierne korzyści dla całej Grupy ORLEN, ale też regionu i polskich rolników. Poprzez zwiększenie oferty wysokojakościowych produktów przyczynimy się bowiem do zapewnienia Polsce bezpieczeństwa żywnościowego – powiedział Daniel Obajtek.
Trzecią inwestycją będzie instalacja do produkcji nawozów metodą granulacji bębnowej. Jak tłumaczy koncern, inwestowanie w Anwil to odpowiedź na zapotrzebowanie polskich rolników, a także dążenie do ograniczenia importu nawozów i jest obecnie jedynym polskim wytwórcą nawozów, który może zwiększyć ich produkcję.
- Aktualne moce produkcyjne spółki w obszarze nawozów powodują bowiem, że dysponuje ona do 35 proc. nadwyżki amoniaku, której naturalnym odbiorcą są producenci nawozów. Dzięki realizowanej inwestycji ANWIL będzie mógł zagospodarować te wolumeny i uplasować na rynku gotowy, wysokojakościowy produkt w postaci nawozów azotowych, bez utraty marży - tłumaczy biuro prasowe koncernu.
Umowa na projektowanie, dostawy oraz budowę w systemie „pod klucz” instalacji kwasu azotowego o wydajności niemal 1 300 ton dziennie oraz neutralizacji o wydajności 1 200 ton dziennie została zawarta pod koniec kwietnia 2019 r. z firmą thyssenkrupp Industrial Solutions AG. W 2022 roku, po uruchomieniu trzeciego ciągu nawozowego, ma zwiększyć moce produkcyjne Anwilu o 50 proc., z z 966 tys. ton do 1 461 tys. ton rocznie. Inwestycja ma zwiększyć zatrudnienie w Anwilu o 100 osób.
[YT]https://youtu.be/UfV_Eyn-eHQ[/YT]