Znany z telewizyjnego ekranu Karol Okrasa mocno namieszał podczas niedawnego pobytu w Sierpcu. Widziała to między innymi szefowa ZakłAdów Mięsnych „Olewnik”, zarejestrowały także kamery. CO tam się działo? Możemy to zobaczyć 26 stycznia w TVP.
W Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu zrealizowany został kolejny odcinek programu kulinarnego „Okrasa łamie przepisy”. Cykl służy zaprezentowaniu regionalnych specjalności. By je odnaleźć Karol Okrasa wyruszył w podróż przez Polskę. Wraz z ekipą poznaje ciekawych ludzi i miejsca wyjątkowe przesycone aromatem tradycyjnych potraw. Podczas przygotowywania dań kucharz korzysta ze składników dostępnych w sklepach. Każde wydanie poświęcone jest innemu produktowi. Może to być konkretna potrawa bądź miejscowy wyrób.
Odcinek nagrywany w Muzeum był powrotem do korzeni. I to w wymiarze dosłownym. Podstawą przygotowywanych z wieprzowiny dań były bowiem przyprawy. Inspiracją kucharza była tym razem książka Jarosław Dumanowskiego „Sekrety kuchmistrzowskie Stanisława Czernieckiego”, która zawiera przepisy z najstarszej polskiej książki kucharskiej z 1682 r. Dominującym smakiem potraw pojawiających się tam jest mieszanka ostrych, egzotycznych przypraw – imbiru, szafranu i gałki muszkatołowej. Pamiętać należy przy tym o uwielbieniu dla smaku kwaśnego zawartego w occie, zakwasie, a także cytrynach i limonkach tak powszechnie używanych w staropolszczyźnie. Właśnie taką kuchnię Okrasa chciał pokazać w tym wydaniu programu.
Scenerię dla kulinarnych poczynań kucharza stanowiły wnętrza dworu ziemiańskiego. Wyjątkowa atmosfera tego miejsca sprawiła, że program nabrał specjalnego charakteru. Pomieszczenia wypełnił ruch i harmider przygotowań. Wydawało się jakby nagle powrócili do nich dawni mieszkańcy. Gdy wszystkie elementy scenografii zostały już przygotowane, a kamery włączone, reżyser mógł krzyknąć „Akcja!”. Realizacja przebiegła sprawnie. Mimo to okazało się, że by przygotować program trwający pół godziny ekipa musiała nagrać siedem godzin materiału.
Karol Okrasa bardzo mocno podkreślał, że tak piękne wnętrza dworskie wymagają godnych ich potraw. Jako pierwszy na stół powędrował schabowy z kapustą w wydaniu zupełnie innym niż to, do którego przywykliśmy na co dzień. Był to bowiem schab z kością bez panierki w marynacie z kardamonu, goździków, octu, miodu i limonki. Również kapusta kiszona przyrządzona została w sposób niezwykły – z miodem, kardamonem, imbirem, limonką, czosnkiem i pietruszką. Aromat wypełnił pomieszczenia zabytkowego dworu. Kolejną potrawą był gulasz wieprzowy. Tu również pojawiło mnóstwo egzotycznych przypraw. Podczas gdy smakowite danie się dusiło się na wolnym ogniu ekipa mogła się przenieść na skansenowską polanę z ogniskiem, by tam upiec nad ogniem zamarynowany wcześniej schab. Po powrocie kucharz mógł ostatecznie doprawić gulasz. Podał go następnie swoim gościom, panu Witoldowi Choińskiemu, pełniącemu funkcję prezesa Związku Polskie Mięso i Annie Olewnik-Mikołajewskiej, szefowej „ZM Olewnik”.
Odcinek przygotowany w skansenie można obejrzeć 26 stycznia o 14.30 w TVP 1.
fot. Dariusz Krześniak
W Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu zrealizowany został kolejny odcinek programu kulinarnego „Okrasa łamie przepisy”. Cykl służy zaprezentowaniu regionalnych specjalności. By je odnaleźć Karol Okrasa wyruszył w podróż przez Polskę. Wraz z ekipą poznaje ciekawych ludzi i miejsca wyjątkowe przesycone aromatem tradycyjnych potraw. Podczas przygotowywania dań kucharz korzysta ze składników dostępnych w sklepach. Każde wydanie poświęcone jest innemu produktowi. Może to być konkretna potrawa bądź miejscowy wyrób.
Odcinek nagrywany w Muzeum był powrotem do korzeni. I to w wymiarze dosłownym. Podstawą przygotowywanych z wieprzowiny dań były bowiem przyprawy. Inspiracją kucharza była tym razem książka Jarosław Dumanowskiego „Sekrety kuchmistrzowskie Stanisława Czernieckiego”, która zawiera przepisy z najstarszej polskiej książki kucharskiej z 1682 r. Dominującym smakiem potraw pojawiających się tam jest mieszanka ostrych, egzotycznych przypraw – imbiru, szafranu i gałki muszkatołowej. Pamiętać należy przy tym o uwielbieniu dla smaku kwaśnego zawartego w occie, zakwasie, a także cytrynach i limonkach tak powszechnie używanych w staropolszczyźnie. Właśnie taką kuchnię Okrasa chciał pokazać w tym wydaniu programu.
Scenerię dla kulinarnych poczynań kucharza stanowiły wnętrza dworu ziemiańskiego. Wyjątkowa atmosfera tego miejsca sprawiła, że program nabrał specjalnego charakteru. Pomieszczenia wypełnił ruch i harmider przygotowań. Wydawało się jakby nagle powrócili do nich dawni mieszkańcy. Gdy wszystkie elementy scenografii zostały już przygotowane, a kamery włączone, reżyser mógł krzyknąć „Akcja!”. Realizacja przebiegła sprawnie. Mimo to okazało się, że by przygotować program trwający pół godziny ekipa musiała nagrać siedem godzin materiału.
Karol Okrasa bardzo mocno podkreślał, że tak piękne wnętrza dworskie wymagają godnych ich potraw. Jako pierwszy na stół powędrował schabowy z kapustą w wydaniu zupełnie innym niż to, do którego przywykliśmy na co dzień. Był to bowiem schab z kością bez panierki w marynacie z kardamonu, goździków, octu, miodu i limonki. Również kapusta kiszona przyrządzona została w sposób niezwykły – z miodem, kardamonem, imbirem, limonką, czosnkiem i pietruszką. Aromat wypełnił pomieszczenia zabytkowego dworu. Kolejną potrawą był gulasz wieprzowy. Tu również pojawiło mnóstwo egzotycznych przypraw. Podczas gdy smakowite danie się dusiło się na wolnym ogniu ekipa mogła się przenieść na skansenowską polanę z ogniskiem, by tam upiec nad ogniem zamarynowany wcześniej schab. Po powrocie kucharz mógł ostatecznie doprawić gulasz. Podał go następnie swoim gościom, panu Witoldowi Choińskiemu, pełniącemu funkcję prezesa Związku Polskie Mięso i Annie Olewnik-Mikołajewskiej, szefowej „ZM Olewnik”.
Odcinek przygotowany w skansenie można obejrzeć 26 stycznia o 14.30 w TVP 1.
fot. Dariusz Krześniak
