Rower miejski to rozwiązanie, które doskonale przyjęło się w różnych miastach. Czas na Płock, chociaż będzie się to odbywało krok po kroku, ponieważ najpierw wymaga przygotowanej infrastruktury. Od piątku to sami mieszkańcy mogą się wypowiedzieć, w których miejscach mają zostać umieszczone stacje z rowerami do wypożyczenia.
Przez ostatnie lata w Płocku przybyło ścieżek rowerowych. Docelowo w latach 2017-2018 powinniśmy doczekać się 78,2 km tras dla rowerzystów (w tym roku wskazano na realizację ścieżek na ul. Kostrogaj, Przemysłowej i Wiadukt, Popłacińskiej i Portowej, Borowickiej, Dobrzykowskiej, Harcerskiej, w pasażu Roguckiego).
Dobra wiadomość jest taka, że już wybrano wykonawcę głównej magistrali rowerowej (R1) docelowo łączącej skrzyżowanie ul. Łukasiewicza z Podolszycami i Zielonym Jarem, co powinno nastąpić w 2018 roku.
- Jesteśmy tuż przed podpisaniem umowy z wyłonionym wykonawcą. Trwa uzupełnianie dokumentów – mówił w piątek prezydent na konferencji prasowej.
To nie wszystko. Ratusz chciałby, aby w połowie 2018 roku płocczanie mogli korzystać z roweru publicznego, co oznacza, że na terenie miasta pojawią się nie tylko nowe ścieżki, ale też stacje z rowerami do wypożyczenia. Na jednej stacji będzie można wziąć rower i zostawić na docelowej.
Na początek zaplanowano uruchomienie 25 stacji. Wstępnie Ratusz wskazał 20 lokalizacji zgodnie z kryterium dostępności, kolejne pozostawiono w gestii płocczan (w tym w Radziwiu zaproponowano tylko jedną, co wytłumaczono w ten sposób, że most im.Legionów Piłsudskiego nie ma bezpiecznej drogi rowerowej i stacje proponowano pod magistralę rowerową), chociaż prezydent zastrzega, że można wypowiedzieć się w sprawie każdej lokalizacji. Innymi słowy każdy, kto jest zainteresowany tematem, może wskazać maksymalnie 5 najlepszych lokalizacji z listy (w tym zaproponować jedną własną). Do tego służą rozpoczęte w piątek konsultacje społeczne. Na mapce wskazane przez Ratusz lokalizacje mają kolor czerwony (również można sugerować ich przemieszczenie), te w szczególności poddane konsultacjom propozycje są oznaczone kolorem niebieskim.
Wskazane lokalizacje będą sprawdzane, ponieważ stacje muszą być na terenach należących do miasta, dobrze dostępnych dla ruchu rowerowego, z możliwością zjazdu na drogę rowerową, aby nie powodowały kolizji z ruchem pieszych. Trzeba pamiętać o uzasadnieniu celowości konkretnych lokalizacji.
- Nic nie jest przesądzone, zostało po prostu zaproponowane. Zamierzaliśmy wskazać pewną sieć, także po to aby móc rozpocząć postępowanie przetargowe – tłumaczył miejski włodarz. Jednocześnie dodawano, aby nie przywiązywać się zanadto do tego, co już wskazano, ponieważ nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje. Konsultacje potrwają do 27 listopada (wyniki poznamy w grudniu). Aby wziąć w nich udział można skorzystać z formularza dostępnego na stronie internetowej Ratusza bądź wypełnić formularz w formie papierowej, który będzie dostępny w punkcie obsługi mieszkańców przy ul. Miodowej 8 (na tzw. „dołku”), w biurze obsługi klienta w Ratuszu (pl. Stary Rynek 1) i urzędzie przy ul. Piłsudskiego 6.
Na wszystkich stacjach dostępnych powinno być w sumie 250 rowerów.
- Miasto nie kupuje rowerów, my zamawiamy usługę – dopowiadał wiceprezydent Jacek Terebus. - Ze strony Urzędu Miasta realizacje usługi będzie nadzorował Miejski Zarząd Dróg. W przetargu zostanie wyłoniony partner, który przez 3 lata powinien zająć się ustawieniem stacji i jej utrzymaniem, uzupełnianiem brakujących jednośladów, ich naprawą, zapewnieniem możliwości zamawiania sobie roweru mobilnie.
Usługa będzie płatna, jednak kwot na razie nie podano. Rozpatrywana jest za to możliwość zaczerpnięta z innych miast, aby przykładowo pierwsze 20 minut było bezpłatne. - Tego nie wykluczamy – dodał prezydent.
Orlen niedawno podpisał umowy na zakup i obsługę rowerów przy ich stacjach benzynowych w kilku miastach: Warszawie, Łodzi, Lublinie, Katowicach, Białymstoku i Wrocławiu. Przykładowo w Warszawie takich samoobsługowych stacji rowerowych będzie 35 (łącznie na 360 rowerów, w tym 10 rowerów elektrycznych), co kosztowało koncern 3,5 mln zł. W Płocku na powstanie stacji rowerowych w 2018 roku Ratusz zamierza przeznaczyć około milion złotych (ostateczna kwota zależy od przetargu).
- PKN Orlen nie zwrócił się z tym pomysłem do miasta – odpowiadał prezydent. - To jest pomysł PKN Orlen. My w tym momencie ogłaszamy konsultacje. Jeśli ktokolwiek z PKN Orlen będzie chciał wziąć udział w tych konsultacjach i zaproponować jakieś dodatkowe elementy, na przykład stacje rowerowe przy stacjach benzynowych, to wsłuchamy się w to. Nas interesuje obsługa całego miasta, a nie stacji benzynowych. Na stację benzynową z reguły podjeżdża się samochodem.