Podpisując umowę o leasing operacyjny stajesz się niejako dzierżawcą samochodu, a to znaczy tylko tyle, że poza wymaganą przez ustawodawcę polisą OC będziesz musiał zawrzeć także ubezpieczenie autocasco. Upewnij się tylko, że na pewno wiesz na jakich warunkach.
Podpisując umowę o leasing operacyjny stajesz się niejako dzierżawcą samochodu, a to znaczy tylko tyle, że poza wymaganą przez ustawodawcę polisą OC będziesz musiał zawrzeć także ubezpieczenie autocasco. Upewnij się tylko, że na pewno wiesz na jakich warunkach.
Leasingodawcy stawiają twarde wymagania
O ile w przypadku kredytu celowego na samochód stajesz się jego współwłaścicielem już z chwilą złożenia swojego podpisu na umowie, o tyle w leasingu operacyjnym jest odwrotnie. Tego typu umowa jest interpretowana bowiem jako forma użyczenia środka trwałego, a co za tym idzie – to leasingodawca jest właścicielem pojazdu do ostatniego dnia trwania umowy i to on musi zadbać, aby w razie kolizji drogowej nie być stratnym na inwestycji.
Z tego też powodu możesz być pewien, że jeśli zdecydujesz się na leasing, firma będzie nalegała na zawarcie polisy AC i to na takich warunkach, jakie zapisano w umowie – w skrócie – bardzo różnych, bo zależnych od indywidualnej polityki prowadzonej przez leasingodawcę.
Odpowiadamy na popularne pytania o OC i AC przy leasingu
Czy mogę podpisać umowę z dowolnym towarzystwem ubezpieczeniowym?
Kiedy zawierałeś umowę o kredyt hipoteczny na mieszkanie bank prawdopodobnie dał ci wolną rękę – mogłeś zdecydować się albo na ubezpieczenie nieruchomości w pakiecie ze zniżką, albo na własną rękę. Mimo że w praktyce ubezpieczenie pakietowe w większości wypadków i tak jest tańsze od tego zawartego bezpośrednio z TU (czyt. towarzystwem ubezpieczeń), to warunki masz prawo negocjować. W przypadku firm leasingowych nie jest to już takie oczywiste.
Czy za możliwość wyboru TU będę musiał dopłacić leasingodawcy?
Za generalną zasadę możesz uznać, że leasingodawcy wchodzący do dużych grup kapitałowych komercyjnych banków lub prywatnych ubezpieczycieli będą stawiały twarde wymagania i tylko w szczególnych okolicznościach pozwolą ci na zawarcie polisy ubezpieczeniowej AC na własną rękę – to też pod warunkiem, że do twojej miesięcznej raty leasingowej na fakturze VAT zostanie dopisana tzw. opłata manipulacyjna.
Nieco bardziej liberalną politykę prowadzą prywatne grupy leasingowe, gdzie to w zasadzie tylko od ciebie zależy, czy jesteś zdecydowany na ubezpieczenie pakietowe, czy też OC i AC zawrzesz na własną rękę (w zasadzie – zasugerujesz wybór innego TU, bowiem to leasingodawca jest stroną w umowie, a nie ty). Oczywiście to nie tak, że zakres albo suma ubezpieczenia mogą być dowolne, bo leasingodawca wymaga ściśle określonej ochrony, ale przynajmniej będziesz miał orientacyjny pogląd na rynek, czy konkurencja nie oferuje lepszych warunków cenowych.
Czy ubezpieczenie pakietowe jest tańsze?
To zależy od wielu czynników, jednak w większości wypadków tak – polisa zawarta w ramach oferty leasingodawcy jest nierzadko znacznie bardziej korzystna finansowo.
– […] z prostego powodu – leasingodawcy są dużą grupą kliencką dla TU, a co za tym idzie, zawierają polisy na preferencyjnych warunkach – czytamy na CLS.PL.
Czy zakres ubezpieczenia można negocjować?
Zakres polisy AC możesz zawsze negocjować, ale to czy leasingodawca dopuści cię do głosu zależy przede wszystkim od wiarygodności finansowej ciebie i prowadzonej przez ciebie firmy. Im wyższy wkład początkowy, im lepsze dochody i niższe koszty życia (koszty bieżące firmy + koszty prowadzenia gospodarstwa domowego), tym większe prawdopodobieństwo, że ktokolwiek będzie chciał z tobą rozmawiać.
