Most na rzece Biskupce, która jest dopływem Słupianki, został kompletnie zniszczony trzy tygodnie wcześniej. Potężna, nocna nawałnica spowodowała ogromne straty nie tylko w Szeligach, ale i na dużym obszarze podpłockiej gminy Słupno. Wezbrane wody Słupianki przekroczyły koryto i poczyniły ogromne szkody.
Urząd Gminy szacuje, że odbudowa zniszczeń infrastruktury może wymagać nawet kwoty, równej rocznym wydatkom gminy na inwestycje, a to grube miliony.
Gmina natychmiast po burzy i powodzi wystąpiła do wojewody mazowieckiego o wojskowe wsparcie w ułatwieniu przejazdu przez rzekę w Szeligach. Doszło do wizji lokalnej, gmina przygotowała podbudowę i zabezpieczenie brzegu rzeki, a tymczasowy most wznieśli żołnierze z Inowrocławia.
Wyposażenie na budowę mostu tymczasowego udostępnione zostało z rezerw technicznych Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Obiekty ma 24 m i składa się z ośmiu trzymetrowych modułów. Są także ośmiometrowe najazdy z obu stron, które umożliwiają łagodniejszy wjazd na most i zjazd z niego.
- Przeprawa wytrzyma obciążenie 60 ton, ale pamiętać należy, że drogi dojazdowe, które również mocno ucierpiały, mają obciążenie 8 ton - podkreślają w Urzędzie Gminy Słupno.
Przywrócenie komunikacji jest niezwykle ważne dla mieszkańców, w tym dla rolników, trwają bowiem żniwa.
Komentarze (0)