reklama

Nowoczesna chce do sejmu. Kto z Płocka?

Opublikowano:
Autor:

Nowoczesna chce do sejmu. Kto z Płocka? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości- Chcemy zawodowców, ekspertów w swoich dziedzinach, władających przynajmniej jednym językiem obcym. I żadnych skoczków partyjnych wśród kandydatów - zachęcali i jednocześnie zastrzegali w piątek przedstawiciele Nowoczesnej.pl podczas konferencji prasowej w Płocku.

- Chcemy zawodowców, ekspertów w swoich dziedzinach, władających przynajmniej jednym językiem obcym. I żadnych skoczków partyjnych wśród kandydatów - zachęcali i jednocześnie zastrzegali w piątek przedstawiciele Nowoczesnej.pl podczas konferencji prasowej w Płocku.

Stowarzyszenie, na którego czele stanął ekonomista Ryszard Petru, jest dopiero w powijakach, ale posiada już wyznaczonych koordynatorów dla naszego miasta i powiatu płockiego, którzy mają z zadanie zbudować lokalne struktury. Są to Sylwia Szwed oraz Marcin Bondar. Obecnie trwa kompletowanie chętnych na listy Nowoczesnej.pl skrojonych pod jesienne wybory. Nie znajdziemy na nich żadnych znanych twarzy.

– Zobaczymy na nich ludzi, którzy nie są zawodowymi politykami, nowych i aktywnych, takie niezgrane jeszcze karty – twierdził podczas piątkowej konferencji tuż przy wejściu na molo Marcin Podsędek, koordynator okręgowy Mazowsza zachodniego. Na razie ludzie związani z nową inicjatywą koncentrują się wyłącznie na najbliższych wyborach. O samorządowych, które dopiero za trzy lata, jeszcze nie myślą. Teraz marzy im się wynik na poziomie 20 proc. – Na razie zakładamy, zgodnie z sondażami, że znajdziemy się w parlamencie – kontynuował Podsędek. - Przekroczymy próg, a jeśli ktoś będzie miał z tym problem, to już prędzej zjednoczona lewica.

Partie muszą zgłosić listy do połowy września. Nowoczesna liczy, że swoje zarejestruje około 7-8 września, natomiast nazwiska skompletuje do końca sierpnia. Podczas konferencji przedstawiciele stowarzyszenia Petru zachęcali do kontaktu z nimi, jeśli spełnia się kilka warunków, jak chociażby biegła znajomość przynajmniej jednego języka obcego, bycie specjalistą w jakiejś ważnej dziedzinie społecznej i jak dotąd trzymanie się na uboczu w zakresie zawodowej polityki. Wówczas istnieje szansa na dostanie się na listę firmowaną przez Nowoczesną w wyborach do parlamentu.  

Zapewniali, że stawiają na społeczeństwo obywatelskie i solidny program, dlatego swój własny oparli na konsultacjach z 20 tys. mieszkańców, w tym m. in. właśnie wśród płocczan parających się różnymi zawodami. Znaleźli się wśród nich zarówno przedsiębiorcy, jak i nauczyciele. – Partia powinna być dla obywateli, a nie dla samej siebie – dodawał.

Wypunktowano kilka założeń programowych. Podobnie, jak Twój Ruch, postulują ograniczenie kadencyjności dla posłów. – Po dwóch kadencjach powinno nastąpić przewietrzenie w ławach, tak, aby poseł powrócił do rzeczywistości, a nie interesował się wyłącznie tym, które miejsce przypadnie mu na liście wyborczej – wyjaśniano. Popierają odejście od finansowania partii z państwowego budżetu. – Tylko w czasie tych jednych wyborów Platforma Obywatelska razem z Prawem i Sprawiedliwością wydadzą 60 mln zł na wyjazdy, ochroniarzy, akcje marketingowe, to nie do przyjęcia.

Zadeklarowano wsparcie dla młodych przedsiębiorców i polskiej kultury, zwłaszcza wśród najmłodszych dzieci. Wspomniano o krajowym wsparciu dla programu nauki języka angielskiego, ze szczególnym naciskiem na mniejsze ośrodki celem wyrównania szans z młodymi ludźmi z Warszawy. Ostatni punkt dotyczył likwidacji kolejek do lekarzy poprzez... baczniejsze przyjrzenie się problemom, z którymi przychodzimy do przychodni.


Fot. Karolina Burzyńska / Portal Płock

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE