reklama

Nowakowski: Kolejny trup w szafie

Opublikowano:
Autor:

Nowakowski: Kolejny trup w szafie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW ratuszu dziś od godz.10 trwa 31. sesja rady miasta. Najważniejszym punktem dnia jest uchwalenie zmiany „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Płocka”.

W ratuszu dziś od godz. 10 trwa 31. sesja rady miasta. Najważniejszym punktem dnia jest uchwalenie zmiany „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Płocka”.

Do projektu studium, który wyznacza kierunki rozwoju Płocka na najbliższe kilkanaście lat, wpłynęło ponad 100 uwag, choć czas na konsultacje społeczne był krótki. Część została uwzględniona, ale aż 81 zostało odrzuconych, dziś radni będą głosować nad każdym oddzielnie! Jeśli którykolwiek z punktów uzyska dziś akceptację radnych, to studium jako całość nie zostanie zatwierdzone na dzisiejszej sesji, projekt zostanie automatycznie zdjęty.

- Szkoda, że pan prezydent nie poszedł po rozum do głowy i nie uwzględnił wielu słusznych poprawek, propozycji mieszkańców, jak choćby przesunięcia granicy śródmieścia, dopuszczając wysokość zabudowy do 11 kondygnacji - ubolewała radna PiS Wioletta Kulpa. - Czemu znika zabudowa z Trzepowa? Czemu likwidujecie ogrody działkowe z Targowej i Bielskiej? Wiele razy zgłaszaliśmy swoje uwagi, ale pan prezydent jak widać ma swoje koncepcje.

Radny Mirosław Milewski podziękował za przyjęcie do realizacji dwóch czy trzech jego wniosków, choć wiele zostało odrzuconych. Zaapelował jednak o to, by nie przyjmować dziś tego „beznadziejnego dokumentu”.

Radna Kulpa wróciła do sprawy protestu mieszkańców osiedla Wyszogrodzka odnośnie budowy tam masztu telefonii komórkowej: - Na rogu Wyszogrodzkiej i Południowej ktoś ma wywalić wieżę wysoką na 35 metrów, a przecież maksymalna zabudowa na tym terenie to trzy kondygnacje. Czy maszt nie powinien być w stosownej odległości od zabudowań mieszkalnych? Przegłosujmy to. No i pomyślmy, co się będzie dało dalej,w kolejnych tego typu sytuacjach. Nie zakazujmy budowy stacji, lecz określmy uchwałą odległość od domów. Na przykład 500 metrów.

Na te pomysły odpowiedział radca prawny Ratusza. A raczej nie odpowiedział, bo nie jest specjalistą w takich sprawach, więc trzeba to sprawdzić. Prezydent Nowakowski dodał: - Obok na kościele są dwa takie urządzenia, nie wiem, w jakiej odległości mieszka ksiądz proboszcz. A w Płocku mamy 70 masztów. Ale jeśli wojewoda nam tego nie zakwestionuje, to spróbujmy to jako rada ustalić.

- Zarzucono mi zaściankowość, ale w kontekście pomysłu budowy trzeciego mostu w Płocku może i jestem zaściankowy – mówił radny SLD Wojciech Hetkowski, nawiązując do pomysłów takiej inwestycji. - A potem ktoś nam dobuduje po drugiej stronie mostu linię kolejową? Gratuluję wizji. Jestem przeciw nierealnym pomysłom komunikacyjnym, za to widzę sporo pomysłów, by poprawić sytuację kierowców w mieście.

Głos zabrał też prezydent. - Panie radny Milewski, trzeba mieć tupet, zero pokory i samokrytycyzmu – grzmiał Andrzej Nowakowski. - Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że studium za pana prezydentury nie spełniało wymagań, straciło aktualność. NIK wyraźnie podkreślił: miasto przez kilka lat pozbawione było studium! Może z tego się pan wytłumaczy? - tu wyraźnie podniósł ton głosu. - Podjął pan działania w 2009 roku z terminem realizacji jesień 2010, to kolejny trup w szafie, którego tu zastaliśmy tylko i wyłącznie z pana winy!


O protestach mieszkańców Wyszogrodzkiej przeciwko budowie masztu już pisaliśmy, czytaj:

Nie chcemy stacji przedwczesnej śmierci 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE