Stare, nigdy wcześniej nieopublikowane fotografie naszego miasta i jego mieszkańców, inscenizacja, koncert i premiera filmu nakręconego przez płocczanina. Pięć dni i pięć wydarzeń, które warto zaznaczyć sobie w kalendarzu
Niektórzy tak mają, że zbierają różne pamiątki, zapełniając kolejną szafę albo szufladę i odkrywając je ponownie przypadkiem. Może niektórych widocznych osób na fotografiach już z nami nie ma, zmieniły się miejsca, ich wygląd, pozostawiając nas sam na sam z sentymentem, z chwilą rozrzewnienia za tym, co chciałoby się zapamiętać, a zostało uchwycone w kadrze przez fotografa. Będą na nich ulice naszego miasta sprzed lat i jego mieszkańcy. Kto wie, może w naszym wieku albo podobni do kogoś nam bliskiego. Poświęćmy odrobinę naszego czasu na taką podróż do starego Płocka.
W najbliższy wtorek o godz. 18.00 w Muzeum Żydów Mazowieckich odbędzie się wernisaż wystawy „Szuflada. Fotografie płockich Żydów” w ramach rozpoczynających się 12 września V Płockich Dni Żydowskich. Na wystawie zobaczymy 30 jak dotąd niepublikowanych fotografii przedstawiających płocczan pochodzenia żydowskiego, których nie umieszczono w książce Rafał Kowalskiego „Raz jeszcze. Żydzi, Płock, Polska”. Autor chciał wówczas, aby przy historii jednego bohatera umieszczono jedno zdjęcie z jego przeszłości. A co z resztą fotografii? Miały zostać zamknięte w szufladzie i po latach odnalezione przypadkiem? Nic z tych rzeczy, stąd pomysł wystawy i wzbogacenia ekspozycji cytatami z książki. Przypomnijmy, że Kowalski, oprócz książki, jest także autorem sztuki wystawianej w płockim teatrze pt. „Czarne czereśnie”. Wystawa będzie dostępna do 26 listopada 2017 roku.
Fot. Karolina Burzyńska / Portal Płock
Wystawa to oczywiście jedna z kilku propozycji MŻM, bo już w środę, 13 września o godz. 18.00 wybrane Psalmy z Biblii zaprezentuje aktor płockiego teatru, Henryk Jóźwiak. Natomiast dzień później, 14 września muzeum zaprasza na premierę filmu „Miejsca mojego dzieciństwa” z udziałem Jakuba Gutermana (godz. 18.00). Film, którego twórcą jest kamerzysta Jan Gawryłkiewicz, trwa 39 minut, a jego bohaterem jest właśnie Guterman, płocczanin pochodzenia żydowskiego, przewodnik, animator, rysownik, propagator kultury polskiej w Izraelu. Kadry filmu wypełnią miejsca w Płocku, Warszawie, Działdowie. Te, które były dla niego ważne w życiu. W książce Kowalskiego dał wyraz swojemu przywiązaniu do lat spędzonych w Polsce. - Kochałem polski krajobraz. Te kołyszące się żyto, chabry, maki, kąkole. Każda porażka polskiego pięściarza albo drużyny piłkarskiej była dla mnie żałobą. Kochałem polską poezję. Uczyłem się na pamięć wierszy Mickiewicza, Słowackiego, płocczanina Broniewskiego. Patrząc teraz na mój polski bez przy domu w Izraelu, znów stoję na wysokiej płockiej skarpie. Śledzę wzrokiem szare wiślane wody spływające w niebieskawej mgle na północ. I głęboko wdycham majowy bez
A już w piątek, 15 września zaplanowano inscenizację opowiadania z lat 60. „Koncert życzeń” Stanisława Wygodzkiego w wykonaniu Jacka Mąki oraz dbającego o stronę muzyczną Piotra Majewskiego (godz. 17.00). Opowiadanie powstało na bazie autentycznej historii Pinkusa Dawida Grynsztejna: mieszkańca otwockiego getta, który przetrwał Zagładę dzięki pomocy polskich mieszkańców Otwocka. W szczególności dzięki wywodzącej się z ziemi płockiej Wacławy Gąbki.
Dopełnieniem V Płockich Dni Żydowskich będzie koncert "Piosenka z nutą cynamonu" w wykonaniu Music Collectiv w cyklu "Szalom na Kwiatka" (16 września, godz. 18.00). Zespół, który powstał z inicjatywy skrzypka, kompozytora i producenta muzycznego Piotra Majewskiego, porusza się w różnych stylistykach, począwszy od muzyki filmowej, przez jazz, pop po klasykę, lecz tym razem sięgnie do świata muzyki żydowskiej. W sobotę wystąpią w składzie: Anna Szoszkiewicz (śpiew), Łukasz Skonieczny (piano), Piotr Majewski (skrzypce).