Nafciarze kontra Zagłębie. Marcel zamurował bramkę [ZDJĘCIA]

Po porażce w Lidze Mistrzów w Paryżu z miejscowym PSG 33:37 (16:18) płocczanie wrócili do rozgrywek w krajowej lidze. W sobotnie popołudnie rywalem był poprzedni zespół Marcela Sroczyka, który w tym sezonie dołączył do Wisły. 

W poprzednim sezonie Zagłębie zajęło 10 miejsce, w tym - przegrało wszystkie trzy mecze i zajmuje 13 miejsce w stawce 14 ekip.

- Jesteśmy pozytywnie nastawieni, do każdego spotkania podchodzimy na 100 procent. Musimy dać z siebie wszystko, to też element przygotowań pod następny pojedynek w Lidze Mistrzów - podkreślał przed meczem Marcel Sroczyk, lewoskrzydłowy Nafciarzy.

W sobotę w Orlen Arenie gospodarze rozpoczęli od trafienia Dmitrija Żytnikowa, ale rywale walczyli ambitnie, po 11 minutach wygrywali 6:4! Riposta zespołu z Płocka była natychmiastowa. Do siatki rywali gospodarze trafili pięć razy z rzędu i wygrywali 9:6. Bardzo dobrze bronił 19-letni Marcel Jastrzębski, który w tym sezonie trafił do Wisły. W całym meczu obronił aż 12 z 22 rzutów! (55 proc. skuteczności) i został MVP.

Gra się chwilowo nieco wyrównała, pod koniec pierwszej połowy czerwoną kartkę zobaczył zawodnik Zagłębia, rozgrywający Jakub Moryń, 26-letni wychowanek Wisły. Nafciarze podkręcili tempo w grze w przewadze i wygrali pierwszą część gry 15:10.

W drugiej odsłonie dla gospodarzy najpierw trafił Krzysztof Komarzewski. Zagłębie grało już znacznie słabiej, nie pomógł czas na życzenie trenera gości:  po 20 minutach drugiej połowy było już 23:13.

Czytaj też: Nauczyciele odebrali awanse. Ślubowanie złożyli w auli ratusza [ZDJĘCIA, LISTA NAUCZYCIELI]

Goście mieli ogromne problemy ze sforsowaniem obrony Wisły, w drugiej połowie udało im się to zaledwie 6 razy. W efekcie po ostatniej bramce Japończyka Kosuke Yasuhiry czująca się niemal jak na treningu Wisła wygrała 31:16. 

Ale poprzeczka pójdzie znacznie w górę już w czwartek 29 września o godz. 18.45. W Lidze Mistrzów w Orlen Arenie Nafciarze podejmą Duńczyków z GOG.  

ORLEN Wisła Płock - MKS Zagłębie Lubin 31:16 (15:10)

Bramki dla Wisły: Lućin (6), Piroch (4), Yasuhira (5), Sroczyk (1), Serdio (1), Sunsja (1), Michałowicz (2), Komarzewski (2), Terzić, Dawydzik (1), Mihić (1), Żytnikow (5), Kosorotow (2)