Zbliżają się gorące dni. Coraz cieplej ma być już od jutra, a w weekend żar lejący się z nieba osiągnie apogeum. Na termometrach zobaczymy ponad 30 st. Celsjusza.
Upały i ulewne deszcze towarzyszące burzy czekają nas już w najbliższych dniach. Według synoptyków z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, najgorętszych dni w Płocku należy spodziewać się od najbliższej środy do poniedziałku 27 czerwca.
Najwyższa temperatura ma być w sobotę - meteorolodzy ostrzegają, że na tego dnia na termometrach zobaczymy nawet 34 st. C. Upałom - zwłaszcza w weekend - mogą towarzyszyć burze. Podobne prognozy mają inne serwisy pogodowe, więc to, że upały nas nie miną, jest raczej pewne.
Praca podczas upałów. O czym musi pamiętać pracodawca?
Każdy zakład pracy musi zapewnić pracownikom odpowiednie warunki. Zbyt wysoka temperatura powietrza może je zakłócić. Mówiąc o zbyt wysokich temperaturach, mamy na myśli pracę w otwartej przestrzeni powyżej 25°C, a w pomieszczeniach zamkniętych powyżej 28°C. Jeśli dojdzie do przekroczenia tych norm, pracodawca jest zobowiązany do zapewnienia napojów, klimatyzacji czy odpowiedniej wentylacji. Dodatkowo ma obowiązek zastosowania dłuższych przerw oraz skrócenia czasu pracy.
Tak w ostatnich latach działo się w płockim Ratuszu. Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym, praca urzędników podczas tego typu upałów będzie zaplanowana tak jak w roku 2015. Polegać ona będzie na pracy zmianowej po cztery godzinny dziennie od 7:30 do 11:30 lub od 11:30 do 15.30. - Dzięki temu rozwiązaniu zostanie zachowana ciągłość pracy urzędu - mówi Konrad Kozłowski z biura prasowego Ratusza.
Warto dodać, że zmiany czasu pracy dotyczą tych pracowników, którzy są w pomieszczeniach bez dostępu do klimatyzacji. Natomiast osoby przebywające w pomieszczeniach schłodzonych przy pomocy tego urządzenia będą pracować w normalnych godzinach.
Ratusz zapowiada również, że jak co roku, gdy miasto zalewa fala tropikalnych upałów, w kilku miejscach Płocka pojawią się kurtyny wodne, które ochłodzą płocczan.
Kupcie kapelusze, wiatraki i jedzcie lody
Takiej pogody nie wolno lekceważyć - zbyt wysokie temperatury mogą prowadzić do przegrzania organizmu, odwodnienia, a nawet udaru. Przypominamy więc: gdy z nieba leje się żar, zachowajmy rozsądek! Oto kilka rad na upały.
- O ile możemy, to starajmy się unikać przebywania na otwartym słońcu, zwłaszcza w południe.
- Jeśli już wychodzimy, to koniecznie z kapeluszem na głowie, które już teraz są rozchwytywane. W popularnych sieciówkach ceny słomkowego nakrycia głowy wahają się od 40 do 150 złotych.
- W mieszkaniach ochłodzą nas są też wentylatory dostępne w sklepach z akcesoriami gospodarstwa domowego. Ceny tych urządzeń zaczynają się już od 25 złotych. Trzeba tylko uważać, żeby nas nie przewiało. Warto zaopatrzyć się w wiatrak jeszcze przed upałami, bo w poprzednich latach zdarzało się, że przy fali gorąca, wentylatory znikały ze sklepowych półek w zastraszającym tempie.
- W upały trzeba dużo pić, jeść lekkie potrawy i unikać alkoholu i słodkich napojów gazowanych, które nie gaszą pragnienia. Warto już teraz znaleźć sobie kilka pysznych przepisów na przykład na orzeźwiające koktajle. Bardzo smaczny przepis na jeden z nich to połączenie wody, arbuza i melona zmieszanych z odrobiną soku z limonki oraz kostkami lodu. Do smaku można dodać kilka kropel białego rumu. Jest to świetny pomysł na letnie ochłodzenie. Warto pamiętać, że należy spożywać duże ilości wody. Zaleca się, by wypić około 2 litrów dziennie. Posiłki powinny być przygotowywane tak, aby były lekkie. Produkty, z których można korzystać, to świeże owoce i warzywa. Na deser natomiast warto zjeść lody, które w delikatny sposób wychłodzą nasz organizm.
Co robić w takie dni ?
Gdy temperatura osiąga maksimum, lepiej zostać w domu i przeczekać upały niż przebywać na otwartym słońcu. W takich sytuacjach warto wyjąć z szafy gry planszowe, które mogą okazać się ciekawą formą rozrywki. Zawsze sprawdzi się dobra książka, gazeta czy bardzo popularna nowość na rynku - kolorowanki dla dorosłych.
Fot. Portal Płock
