reklama

Na starówce tłum po rosół z gęsi [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Na starówce tłum po rosół z gęsi [FOTO]  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrawie 300 litrów rosołu przygotowano na Starym Rynku z okazji Dnia Kuchni Polskiej w czasie Święta Niepodległości. Wianuszek chętnych po darmową porcję był niesamowity.

Prawie 300 litrów rosołu przygotowano na Starym Rynku z okazji Dnia Kuchni Polskiej w czasie Święta Niepodległości. Wianuszek chętnych po darmową porcję był niesamowity.

Aby przygotować poczęstunek przygotowania zaczęły się w środę już o godzinie 7.00 rano. W sumie na Starym Rynku rozstawiono dwa namioty, w jednym odbywały się warsztaty z lepienia pierożków i ozdabiano marcelinki, a w drugim zaaranżowano kuchnię. Ustawiono tam cztery wielkie gary.

- Wykorzystaliśmy ponad 30 kg gęsiny – zdradził nam kucharz z restauracji odpowiadałającej za przygotowanie posiłku. Na sobie miał biały kitel i wysoką podlużną czapkę kojarzoną z funkcją szefa kuchni. - Do tego około 20 kg warzyw i przyprawy, ale to już według smaku - dorzuca. - Zamiast tradycyjnej pietruszki wykorzystaliśmy tymianek i kolendrę – jednak taki rosół jest wyjątkowo tłusty. Trzeba było zebrać nadmiar tłuszczu. - On jest bardzo zdrowy. Pomaga zbijać zły cholesterol. A z takich ciekawostek warto wiedzieć, że ponad 90% polskiej gęsiny trafia na Zachód. Na szczęście sytuacja powoli zaczyna się zmieniać – również w takim celu powstał Dzień Kuchni Polskiej, promujący specjały rodzimej kuchni.

Na starówce w środę ugotowano niemal 300 litrów rosołu. Wszystko po to, aby nie powtórzyła się sytuacja sprzed roku. Wówczas liczba chętnych przerosła oczekiwania, chociaż przygotowano 3 tys. porcji. Rozlewanie do kubeczków zaczęło się o godzinie 13.30, ale już wcześniej tłum błyskawicznie gęstniał. Za fartuszek chwycił prezydent Andrzej Nowakowski z córką, Adam Mieczykowski z Płockiej Orkiestry Symfonicznej. Szybko ich wspomogły dyrektorka Książnicy Płockiej Joanna Banasiak, posłanka Platformy Obywatelskiej Elżbieta Gapińska, radne PO: Iwona Krajewska, Daria Domosławska i Iwona Jóźwicka. Niestety zabrakło przedstawicieli innych opcji politycznych.

W polowej kuchni trzeba było bardzo uważać, aby nie wywinąć orła. Wszystko z powodu tłuszczu od rosołu, który zaczynał rozlewać się dookoła od narzuconego tempa podawania, aby nikt zbyt długo nie czekał. Wciąż znikały kolejne kubeczki, przybywało za to uśmiechniętych gości raczących się rosołem, idealnym na rozgrzewkę w czasie mżawki.

- Moja babcia robiła taki tłusty rosół – opowiada nam jeden z kolejkowiczów. - Nie lubię wersji z kluskami, ale taki do popicia w kubeczku jest w sam raz. Mógłby być mocniej osolony – generalnie jednak taka łagodna wersja smakowała. Po swoją darmową porcję zgłosił się nawet … marszałek Piłsudski. Tuż przed rosołową ucztą odbyła się inscenizacja pt. „Powitanie niepodległości” na podstawie pamiętnika Marii Macieszyny.

Płockie restauracje coraz chętniej przyłączają się do Dnia Kuchni Polskiej. Z tej okazji każda w swojej ofercie proponuje jakieś smakowite, staropolskie danie.

Fot. Karolina Burzyńska/Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE