Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. godz. 3:50. Jak relacjonuje poszkodowany mężczyzna początkowo było podejrzenie, że doszło do samozapłonu forda, ale bardzo prawdopodobna jest też teza o podpaleniu. Policja zaznacza, że postępowanie jest na bardzo wczesnym etapie.
- Co do tego, czy doszło do samozapłonu czy podpalenia wypowie się biegły. Na tę chwilę nie wykluczamy żadnej opcji. Trwa ustalanie okoliczności tego zdarzenia - mówi nam podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Policja nie komentuje szerzej sprawy i podejrzeń czytelnika.
Mamy apel - być może ktoś widział coś podejrzanego lub ma nagranie z kamerki samochodowej. Prosimy w takim wypadku skontaktować się naszą redakcją mailem (m.wisniewski@portalplock.pl) lub za pośrednictwem Facebooka.
Komentarze (0)